Reklama

PILNE: drogowy dramat. Śmierć pod kołami auta

Od tragicznego w skutkach zdarzenia rozpoczął przedświąteczny tydzień. W poniedziałkowy (16 grudnia) wieczór, młody mężczyzna wyszedł z domu w Godowie (gm. Pawłów) i jak się później okazało już do niego nie wrócił. Zaniepokojona takim obrotem sprawy matka, postanowiła go odnaleźć. 35-latek bez oznak życia, został znaleziony przed posesją. Co stało się tego dnia?


Kilkanaście dni temu na łamach zarówno TYGODNIK-a, jak i portalu starachowicki.eu informowaliśmy o przykrym zdarzeniu, jakie lokalni stróże prawa odnotowali w miejscowości Kałków, na terenie gminy Pawłów. Mieszkaniec naszego powiatu został potrącony przez pojazd osobowy marki Honda Jazz. W stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie lekarze do dziś walczą o jego jak najszybszy powrót do zdrowia. W miniony poniedziałek, do ratowników medycznych, a także funkcjonariuszy dotarła kolejna, tym razem tragiczna już informacja.


Wieczorem 35-letni mieszkaniec gminy Pawłów opuścił miejsce zamieszkania. Kiedy nie wracał, zaniepokojona matka mężczyzny postanowiła go odnaleźć. Przed posesją znalazła ciało syna. Kobieta zwróciła się z prośbą do sąsiadki, by ta powiadomiła odpowiednie służby - relacjonował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Ok. godz. 19, na miejscu pojawili się policjanci, a także załoga pogotowia ratunkowego.

Niestety, 35-latek nie wykazywał oznak życia. Lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon. Czynności z udziałem stróżów prawa wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Ciało zostało zabezpieczone na sekcję – tłumaczył rzecznik Kusiak. W jaki sposób zginął mężczyzna? - Przez policyjnych techników kryminalistyki zebrane zostały ślady. Na ich podstawie, przyjęto wersję, iż mieszkaniec gminy Pawłów został potrącony przez nieznany wówczas pojazd. W toku dalszych czynności ustalono, kto tego dnia był drugim uczestnikiem zdarzenia – zaznaczył nasz rozmówca.




Ok. godz. 22, śledczy znali już numery rejestracyjne auta, jakie brało udział w wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jak się okazało, jego kierowcą był 24-latek, pochodzący z powiatu ostrowieckiego. - Mężczyzna został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy. Pobrano mu krew do badania, m.in. na zawartość substancji niedozwolonych. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie – tłumaczył sierż.szt. Kusiak. Najprawdopodobniej dziś (17 grudnia) 24-latek zostanie przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej w Starachowicach. Jakie będą dalsze decyzje co do jego losów?


O tym zadecyduje prokurator – mówił oficer prasowy KPP. Czy mężczyzna usłyszy zarzut i stosowane będą wobec niego środki zapobiegawcze? Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że kierowany przez niego pojazd marki Seat, którego stróże prawa znaleźli na posesji w powiecie ostrowieckim, również został zabezpieczony.


 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do