Reklama

Piją, plują i sikają. Bolączki mieszkańców falowca przy Armii Krajowej

Jak twierdzi nasz Czytelnik, interweniowali i pisali już chyba wszędzie, gdzie się da. Skutki tych interwencji okazują się jednak znikome, gdyż nadal borykają się z problemem. Chodzi o amatorów picia pod chmurką, którzy upodobali się sąsiedztwo falowców przy Al. Armii Krajowej w Starachowicach.


Jak doliczył się nasz Czytelnik w samym falowcu jest trzy punkt handlowe, gdzie prowadzona jest sprzedaż napojów alkoholowych. Do tego dochodzi tzw. grzybek, który w okresie letnim tętni życiem i podpitego towarzystwa nie brakuje oraz kebab, gdzie także prowadzona jest sprzedaż procentowych trunków.

- Czy jest jakaś możliwość, żeby ograniczyć liczbę tych punktów? - pyta rozgoryczony Czytelnik, który od lat prowadzi nierówną walkę z sympatykami napojów wyskokowych. - Mam wrażenie, że to nie blok tylko jedna wielka knajpa, której jesteśmy częścią. Ci, którzy spożywają alkohol stoją w przejścia, piją, plują, sikają. Dzieci na to patrzą. Ile można to znosić? Gdzie nasz spokój i godne życie mieszkańców? Czy nie ma na to sposobu?

Sposoby i możliwości są tyle, że trzeba udowodnić, czy faktycznie istnienie punktów sprzedaży alkoholu przekłada się na jego spożywanie w tym rejonie.

- Mieszkaniec, który boryka się z problemem powinien zgłosić sprawę do Referatu Rozwoju Gospodarczego. Tym powinna się zająć Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jeśli sprzedaż alkoholu stanowi uciążliwość dla mieszkańców może być cofnięta koncesja. Ale musimy to sprawdzić, jakie to ma przełożenie na rzeczywistość czy faktycznie sprzedaż alkoholu powoduje te uciążliwości. Jeden telefon jednej niezadowolonej osoby nie spowoduje, że pozwolenie zostanie cofnięte. Trzeba wykazać, że ma to związek z zakłócaniem porządku a sprzedaż alkoholu jest niezgodna z ustawą o wychowaniu w  trzeźwości - tłumaczy Waldemar Jakubowski, komendant Straży Miejskiej w Starachowicach, której temat jest doskonale znany.

Jak dodaje komendant wzmożonej liczby interwencji dotyczących zakłócania porządku w tym rejonie nie było w ostatnim czasie. Nie da się jednak ukryć, że statystyki dają do myślenia. Od początku roku przy bloku Al. AK 23, Straż Miejska odnotowała dziewięć interwencji - nałożono cztery mandaty karne na osoby spożywające alkohol, było jedno legitymowanie i pouczenie za próbę spożywania alkoholu. Również dziewięć razy interweniowała Straż Miejska przy falowcu Al. AK 23a, gdzie nałożono jeden mandat karny za spożywanie alkoholu, cztery razy legitymowano i pouczono za próbę spożycia a trzy razy legitymowano i pouczono za próbę zaśmiecania. Jedna osoba trafiła na tzw. dołek, czyli policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Liczby mówią za siebie...

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do