Reklama

Pierwsza wygrana Staru w rozgrywkach III ligi. Szczelna defensywa kluczem do wywalczenia 3 punktów

Byli niezwykle skuteczni w formacji obronnej, a na dodatek mieli w swoich szeregach gracza, który nie namyślając się zbytnio zdecydował się na uderzenie na bramkę Hieronima Zocha, po którym futbolówka wpadła do siatki. Futboliści Staru Starachowice w spotkaniu 3. kolejki III ligi pokonali na stadionie w Ożarowie tarnobrzeską Siarkę. Jedyny gol padł na początku drugiej odsłony.

- Już wielokrotnie przekonywaliśmy się, że piłka nożna jest sportem przewortnym. Dlaczego? Przed tygodniem na stadionie Świdniczanki Świdnik byliśmy lepszą ekipą, ale stamtąd nie udało nam się wywieźć punktów. Stworzyliśmy wówczas sporo dobrych okazji do tego, by wpisać się na listę strzelców. Niestety nasza nonszalancja sprawiła, że nie udało nam się osiągnąć korzystnego wyniku. Na obiekcie w Ożarowie scenariusz boiskowych wydarzeń był zupełnie inny – powiedział Tadeusz Krawiec, szkoleniowiec Staru, który nie ukrywał nadziei na osiągnięcie dobrego rezultatu. Na papierze, faworytem potyczki byli goście. Tarnobrzeska Siarka to drużyna, która jeszcze kilka tygodni temu występowała na poziomie II ligi.

Mimo, iż rywal pod względem piłkarskim prezentował się lepiej, starachowiczanie również mieli swoje szanse na to, by trafić do siatki. Sobotnia konfrontacja oprócz autora jedynego gola Michała Wcisło (po wybyciu piłki zdecydował się na bezpośredni strzał) miała jeszcze jednego bohatera. Znakomicie między słupkami spisywał się bowiem Paweł Lipiec, który zwłaszcza w pierwszych trzech kwadransach miało sporo pracy. Przez ponad 90 minut udało się jednak zachować czyste konto. Były golkiper ostrowieckiego KSZO i ŁKS-u Łagów nie dał się zaskoczyć.

– W sobotę tak naprawdę jedna akcja zadecydowała o tym, że to my byliśmy drużyną, która sięgnęła po pełną pulę. Gratuluję zawodnikom tego sukcesu, bo wiemy jak dużo kosztowała nas gra zwłaszcza w formacji defensywnej. Nasza uwag skupiona była na obronie w tzw. niskiej strefie. Siarka miała swoje sytuacje, ale najważniejsze są punkty – dodał Krawiec. Jak podkreśli trener beniaminka rozgrywek, jego podopieczni czuli presję wygranej. 

– Spotkanie ze spadkowiczem z II ligi było naszym trzecim w rundzie jesiennej. Czuliśmy delikatną presję, bowiem każdy z nas miał w głowie to by odnieś triumf. To się udało. Tym bardziej, że byliśmy konsekwentni – zaznaczył szkoleniowiec zielono-czarnych. 

III liga
3. kolejka (19 sierpnia)
STAR STARACHOWICE – SIARKA TARNOBRZEG 1:0 (0:0)
1:0 Michał Wcisło (46)
Sędziował: Maciej Górski
STAR: Lipiec Ż - Majdanewycz (62. Styczyński Ż), Jagiełło, Bracik, Stefański (83. Zając), Puton, Duda, Wcisło, Handzlik (62. Mikos), Kot (62. Ambrozik), Śliwiński (75. Palonek). Trener: Tadeusz Krawiec.
SIARKA: Zoch — Wicki Ż, Orlik, Krzysztofek (65. D. Lisowski), Kumorek (50. Pio. Lisowski), Sulkowski Ż (75. Kaloskamis), Kaliniec, Bierzało, Woś Ż (50. Bieniarz), Cichocki (50. Prusiński), Feret Ż. Trener: Dariusz Kantor.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Czarni Połaniec – Sokół Sieniawa 4:1, Karpaty Krosno – Świdniczanka Świdnik 0:0, Wiślanie Jaśkowice – Podhale Nowy Targ 1:1, Garbarnia Kraków – Wieczysta Kraków 2:3, Chełmianka Chełm – Wisłoka Dębica 1:2, Avia Świdnik – Unia Tarnów 1:0, KS Wiązownica – KSZO Ostrowiec Św. 2:0, Podlasie Biała Podlaska – Orlęta Radzyń Podlaski 0:0.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do