
Nie raz fani przekonali się o tym, jak przewrotną i niekiedy niesprawiedliwą dyscypliną sportu bywa piłka nożna. W niedzielnej konfrontacji 7. kolejki świętokrzyskiej klasy okręgowej, GKS Arka Pawłów mimo optycznej przewagi, nie potrafiła jej zamienić na bramki. W efekcie, gospodarze opuszczali murawę jako zespół, który po raz pierwszy w tym sezonie, przed własną publicznością stracił punkty, przegrywając 0:1 z Wichrem Miedziana Góra.
Beniaminek świętokrzyskiej klasy okręgowej, przed rozpoczęciem spotkania, przynajmniej na papierze wydawał się faworytem. Grający trener popularnych żółto-niebieskich postawił m.in. na ofensywny tercet. Filip Anduła, Mateusz Wikło, a także Karol Cioroch mieli za zadanie nękać defensywę przeciwnika.
Plany szybko, bo już zaledwie po upływie kwadransa trzeba było zweryfikować. Ostatni z wymienionych graczy z powodu kontuzji musiał opuścić murawę, a w jego miejsce na placu gry pojawił się Paweł Kupisz. Ekipa z Pawłowa, która miała przewagę (gospodarze dłużej utrzymywali się przy futbolówce) sytuacji jakie sobie wypracowała nie potrafiła jednak zamienić na gole. A, że z drugiej strony również nie było zagrożenia, pierwsza odsłona zakończyła się rezultatem remisowym.
Więcej emocji było za to w końcówce. W 82 minucie po zdaniem arbitra nieprzepisowym zagraniu w polu karnym gospodarzy, sędzia podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej przed bramką Dominika Dziułki podszedł Łukasz Piotrowski. Rosły napastnik Wichru Miedziana Góra zamienił stały fragment gry na gola otwierającego wynik. Podopiecznym grającego szkoleniowca Mirosław Kalisty zadania nie ułatwiło jeszcze jedno, ważne wydarzenie. Na 60 sekund przed końcem regulaminowego czasu, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartą ukarany został skrzydłowy Arki Filip Anduła.
Żółto-niebiescy postawili wszystko na jedną kartę, ale dośrodkowania w obręb szesnastki nie przyniosły żadnych rezultatów. Tym samym pierwsza u siebie porażka zespołu z gminy Pawłów stała się faktem. Szansa na rehabilitację nadarzy się już w najbliższa niedzielę. 2 października Arka zagra na wyjeździe z Zenitem Chmielnik. Spotkanie rozegrane zostanie na stadionie w Busku Zdroju.
Klasa okręgowa
7. kolejka (25 września)
GKS ARKA PAWŁÓW – WICHER MIEDZIANA GÓRA 0:1 (0:0)
0:1 Łukasz Piotrowski (82)-karny
Sędziował: Marcin Sprzęczka (Ostrowiec Św.)
ARKA: Dziułka - Grudziecki, Czerkaszyn, Drożdżał, Dawidowicz, Cioroch (10. Kupisz, 54. Mikos), Białczak, Wojton, Wikło (66. Kończak), Anduła Ż CzK 89 minuta, Kalista. Trener: Mirosław Kalista.
W następnej serii gier
8. kolejka (1-2 października): Łysica Bodzentyn – Unia Sędziszów, Hetman Włoszczowa – Sparta Dwikozy, OKS Opatów – Piaskowianka Piaski, Zenit Chmielnik – Arka Pawłów (niedziela, godz. 15), Naprzód Jędrzejów – Gród Ćmińsk, Victoria Skalbmierz – Polonia Białogon Kielce, Świt Ćmielów – Bucovia Bukowa, Wicher Miedziana Góra – Piast Stopnica.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie