
Trzy aktywistki podzieliły się z mieszkańcami swoimi wątpliwościami dotyczącymi inwestycji prowadzonej nad Zalewem Lubianka. Pytania dotyczą pęknięć widocznych w kanale, gdzie odprowadzane są wody z Lubianki. Wyjaśnienia wymaga także kwestia oczyszczenia dna nie tylko zalewu Lubianka, ale również Pasternik.
Do udziału w konferencji zaprosiły media: Małgorzata Derlecka, Agnieszka Kuś i Dorota Huzarska, bo - jak mówią - będą pokazywać, jak wyglądają miejskiej inwestycje robione są za grube pieniądze. A wszystko po to, by służyły one jak najdłużej kolejnym pokoleniom.
- Wiele zgłaszanych tematów zaskakuje, musimy je sprawdzić i weryfikować, co pochłania mnóstwo czasu. Dwa lata temu dostałam zdjęcia z remontu jazu, jak beton i wszystko po remoncie Lubianki wygląda. Okazuje się, że cały most od spodu jest popękany na całej długości. Te pęknięcia są w newralgicznych miejscach. Mieszkańcy się obawiają, że zostało wyłożone dużo pieniędzy a zaraz trzeba będzie do tego wracać. Nie wiemy, czy to było robione w ramach inwestycji, ale wygląda to niepokojąco. Prosimy, by ktoś się tym zainteresował, są duże szpary, które w kontakcie z wodą będą korodować. Żeby po zakończeniu prac, znowu nie trzeba było spuszczać wody i robić od nowa - mówiła M. Derlecka podając pod wątpliwość jeszcze jedną kwestię, po tym jak w mediach społecznościowych pojawił się post z ofertą oddania piasku z mułem, który został wybrany ze zbiornika wodnego. - Pytanie, czy inwestycja obejmowała utylizację tego, co zebrano po oczyszczeniu dna zbiornika? Gdzie podział się osad z Lubianki? Czy dno było w ogóle czyszczone? To samo dotyczy Zalewu Pasternik - mówiła M. Derlecka.
Do prezydenta miasta oraz radnych miejskich skierowane zostanie zapytanie w tej sprawie - zapowiedziała Agnieszka Kuś, radna powiatu starachowickiego.
- W drodze dostępu do informacji publicznej pytamy czy w specyfikacji zamówienia było wyszczególnione zadanie oczyszczenia dna zbiornika Lubianka i wracamy do tematu Zbiornika Pasternik? Czy firmy wybrane w drodze przetargu były zobligowane do oczyszczenia obu zbiorników? Jaki był koszt oczyszczenia obu tych zbiorników? Jakie wielkości nieczystości uzyskano po oczyszczeniu? Czy w umowie był zapis dotyczący utylizacji nieczystości, jeśli tak to jaki? Czy umowy zakładały kwoty utylizacji? Czekamy od prezydenta na odpowiedź, co wyjaśni wątpliwości na temat Lubianki - mówiła A. Kuś.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za ta lubianke to ktoś w końcu beknie bo ta inwestycja to porażka było fajnie dziko to trzeba było wszystko zepsuć dno nie oczyszczone las na około zalewu wycięty kurwa nadejdzie dzień sznura