Reklama

Pasaż pieszo-jezdny dookoła Lubianki w planach, ale nie w projekcie

Rozczarują się zapewne ci, którzy liczyli na spacery dookoła Lubianki wzorem Wąchocka czy innych tego typu atrakcji plenerowych. Plan na tego typu przejście i przejazd rowerem jest, ale póki co nie obejmuje go projekt, który jest w trakcie realizacji.

W poniedziałkowe (9 sierpnia) popołudnie prezydent Marek Materek zaprosił mieszkańców Starachowic na spacer przy zbiorniku Lubianka, gdzie aktualnie trwa zagospodarowanie terenu wokół. Z zaproszenia skorzystali głównie członkowie Komitetu Rewitalizacyjnego oraz garstka młodzieży. Postępy prac pokazali przedstawiciele firmy wykonującej inwestycję oraz pracownicy Urzędu Miejskiego odpowiedzialni za realizację zadania.

- Spotykamy się, by pokazać jak zmienia się otoczenia zbiornika Lubianka, gdzie postęp prac przebiega zgodnie z planem - mówi włodarz miasta oceniając pozytywnie ich przebieg.

Aktualnie trwa budowa WOPRówki, która będzie zlokalizowana w innym miejscu (stara została wyburzona). Będzie nad niej nasyp ziemny, z którego na zielonym dachu będzie można podziwiać krajobraz Lubianki. W trakcie jest budowa mola dwupoziomowego z pomostami drewnianymi na wprost wjazdu nad Lubiankę (wjazd pozostaje w tym samym miejscu). Obok będą miejsca siedzące, by spędzić wolny czas (trochę przypominające bulwary, ale w zielonej wersji). W dolnej części ma być miejsce, gdzie można wyświetlać kino plenerowe. Są już wbite pale pod drugie molo z wyjściem do ul. Południowej, gdzie toczą się prace. Za molem będą boiska do siatkówki plażowej oraz boiska do badmintona, plac zabaw. Z kostki brukowej wykonana jest ścieżka piesza a asfalt przewidziano dla rowerów, po środku pojawią się róże. Parking dobrze znany, zostanie podwyższony. Będą znaczne różnice w wysokości terenu po to, by z górnego tarasu widok na Lubiankę był jak najlepszy.

- Projektant tak starał się projektować otoczenie Lubianki, by dostosować je do potrzeb osób niepełnosprawnych - dodaje M. Materek. - Patrząc po prawo od wejście boisko wielofunkcyjne i plac zabaw, ścieżka zdrowia. Część terenu wzdłuż budynków od strony ul. Południowej nie jest objęta projektem. Gmina szuka chętnych na ich dzierżawę pod usługi szeroko pojęte (gastronomia).

Najczęściej pojawiające się pytanie dotyczy tego, co po drugiej stronie? Czy będzie możliwość obejścia akwenu dookoła?

- W tej chwili dogadujemy z Nadleśnictwem Skarżysko-Kam. sposób sfinansowania modernizacji drogi, tak by można było obejść objechać Lubiankę dookoła przez teren lasów państwowych - odpowiada Marek Materek. - By połączyć się z tym terenem wykonujemy roboty mostowe, które są zlokalizowane w tamtej części.  U zbiegu ul. Żytniej będą wykonane kolejne roboty mostowe, tak by można było objechać i obejść Lubiankę dookoła. Z Lasami Państwowymi będziemy musieli wykonać dalszą prace związane z budową asfaltu i oświetlenia. Będziemy prawdopodobnie dzierżawić od lasu część teren, by zrobić drogę i oświetlenie.

Pytanie zasadnicze, czy to jest w projekcie, którego realizacja trwa czy w planach?

- Projekt nie mógł tego obejmować, bo dopiero teraz musimy dostać zgodę od Lasów Państwowych i u nich muszą być zabezpieczone środki. Zgoda taka merytoryczna Lasów Państwowych jest a teraz chodzi o zgodę finansową, formalną, która musi być na piśmie - odpowiada prezydent dodając, że to co najdroższe przewidziano w opracowaniu.

Czy jest przewidziane czyszczenie dna zbiornika?

- Tak, by nie było narośli, które wcześniej kolidowały, dno zostanie wyprofilowane - dodał wykonawca.  

Jak deklaruje prezydent będzie się starał, by na przyszłe wakacje kąpielisko było ukończone.

- Szybko potrwa napełnianie spuszczonej wody - mówił, dodając, że zakres zadania w stosunku do tego, co było planowane pierwotnie jest rozszerzony. - Organizując drugi przetarg byliśmy ograniczeni, bo nie wiedzieliśmy jakie będą ceny. Teraz staramy się wracać, do tego, co było i co planowaliśmy pierwotnie. Plaża będzie powiększona, podobnie jak parking, powstaną też zatoki dla busów i autobusów.

Nadal do końca nie wiadomo co z rybami i miejscem dla wędkarzy. Planowane jest spotkanie w tej sprawie z przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarskiego.

- To wymaga podjęcia uchwały i dobrej woli wędkarzy. Bo przed spuszczeniem wody PZW wybrał ryby i wywiózł poza Starachowice - dodał prezydent. - Będę chciał by była tu strefa ciszy, zakaz używania silników, kajakami, rowerkami - tak.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    zalew - widmo - niezalogowany 2021-08-10 13:56:17

    Ta budowa to amatorszczyzna zarówno ze strony wykonawcy jak i inwestora. Wygląda na to , że najpierw zlecono przetarg a potem zaczęto rozmawiać z Lasami Państwowymi. Wiele rozwiązań to przerost formy nad treścią .Pomosty dla samych pomostów, ciąg pieszo jezdny którym nie można objechać Lubianki i wiele innych całkiem niepotrzebnych i drogich dodatków. Jest w okolicy szereg pięknych zalewów ale nikt nie wyciągnął wniosków jak to powinno wyglądać w Starachowicach. Ile to już lat nie ma Lubianki ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Tomek - niezalogowany 2021-08-10 22:53:24

    Po prostu kolejna głupota. To się zle kiedyś skończy i będzie po zabawie...

    • Zgłoś wpis
  • Tomek - niezalogowany 2021-08-10 23:00:35

    Ryby z Suchedniowa ,ponoć 6 ton zostaną tam ?Wracajcie emigranci z Materkiem lub bez. Totalne jaja.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tomek - niezalogowany 2021-08-10 23:04:39

    Najwięcej do powiedzenia mają beneficjenci Materka ,znają się na wszystkim, od rowerów po budowę Lubianki ,komedianci...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tomek - niezalogowany 2021-08-11 04:53:35

    Mnie Piotruś Babicki, dzieciak, zwolnił w wieku 55 lat, wiedząc ,że nie znajdę w tym wieku żadnej pracy, minęło 2,5 roku i tak zostało .Dużo po drodze się zdarzyło ale dzieciak swoje osiągnął ,Materek , ,Sowula, i Dąbrowski są zadowoleni. Ale życie jest bogatsze, poczekajmy , zobaczymy co będzie z nim, teraz niech siedzi w pierwszym rzędzie w kościele. Chu....Dziewczyny w powiecie fajne ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do