Reklama

Oszuści ponownie w akcji. Policyjni przebierańcy

Zamiast stosować się do zasady ograniczonego zaufania, czujność mieszkańca naszego regionu niestety została uśpiona. Efekt? Strata pieniędzy, straty moralne i nadzieja, na szybkie rozwiązanie zagadki przez stróżów prawa. Ofiarą naciągaczy i oszustów padł tym razem 66-latek.

Niemal w każdym, wakacyjnym tygodniu zgłoszeń od osób poszkodowanych jest co najmniej kilka. Najbardziej spektakularny z przypadków oszustwa, odnotowali już na początku sierpnia świętokrzyscy mundurowi.

- Na terenie posesji należącej do 66-latka pojawili się kobieta wraz z mężczyzną. Poinformowali go, że są funkcjonariuszami policji – tłumaczyli prawdziwi stróże prawa. Co działo się później? Para by potwierdzić swoją wiarygodność na dowód okazała legitymacje służbowe. Zrobili to jednak w taki sposób, że mężczyzna nie zdołał zobaczyć widniejących na nich danych.

- Fałszywi funkcjonariusze poinformowali 66–latka, że w jego domu mogą znajdować się podrobione banknoty, które zostały dostarczone przez listonosza, wobec którego toczy się postępowanie. Gdy weszli do jego domu mężczyzna zauważył, że kobieta dość dziwnie rozgląda się po wnętrzu budynku. Gdy 66-latek zwrócił im uwagę, oboje opuścili teren posesji. Niestety po wizycie fałszywych mundurowych pokrzywdzony zauważył, że z domu zniknęły pieniądze w kwocie ponad 1 tys. 500 zł – tłumaczyli śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, którzy przestrzegają jednocześnie przed podobnymi scenariuszami. Nadmierne zaufanie do nieznajomych przerodziło się w przykrą sytuację.

Jak zatem skutecznie uchronić przed przestępcami? Pamiętać należy przed wszystkim o tym, że: policjanci, prokuratorzy, służby mundurowe nigdy nie oferują możliwości deponowania pieniędzy, nie proszą o przekazanie środków płatniczych i nigdy nie żądają loginów do kont bankowych. W przypadku rozmowy z osobą podającą się za funkcjonariusza (szczególnie po cywilnemu) zawsze prośmy o okazanie legitymacji służbowej w taki sposób, aby dane, które na niej się znajdują były widoczne i czytelne. Ponadto nie wpuszczajmy osób obcych do domu. - Przede wszystkim jednak należy stosować zasadę ograniczonego zaufania – dodają prawdziwi policjanci.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do