
Ta wiadomość z pewnością rozgrzała w chłodny, piątkowy poranek mieszkańców zachodniej części Starachowic. Podczas prac ziemnych przy dwupoziomowym parkingu, realizowanych na ul. Nadrzecznej w Starachowicach, natrafiono na niewybuch. O zdarzeniu zostali powiadomieni funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, a także saperzy z kieleckiego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych.
- Miejsce zostało zabezpieczone i odgrodzone w taki sposób, aby osoby postronne nie mogły pojawić się w tym miejscu. Są tam obecni nasi funkcjonariusze - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Wiadomość do dokonaniu niecodziennego odkrycia wpłynęła do mundurowych w piątkowy poranek. O zdarzeniu powiadomieni zostali żołnierze z patrolu rozminowania saperskiego z kieleckiej Bukówki.
Co znajdowało się w ziemi? Jak wynika z nieoficjalnych informacji chodzi o granat moździerzowy pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie