Remont Parku Kultury w Starachowicach: Opóźnienia i kary umowne - Sesja Rady Miejskiej wywołała kontrowersje, Monika Nowak dopytywała o zakończenie prac, które ciągną się w nieskończoność. Aneks do umowy do 15 marca 2023 roku. Czy będzie egzekwowana kara umowna? - Aktualności SEO

Wracamy do tematu remontu budynku Parku Kultury przy ul. Radomskiej w Starachowicach. Prace miały się zakończyć jesienią ub. roku. Niestety kolejne umowy z wykonawcą są aneksowane. Na jakiej podstawie i co z ewentualnymi karami za niedotrzymanie terminu?

Sprawa remontu Parku Kultury w Starachowicach została poruszona podczas sesji Rady Miejskiej. Rana Monika Nowak dopytywała o zakończenie prac, które się przedłużają a końca ich nie widać. Przypomnijmy, remont miał trwać 60 tygodni i zgodnie z umową zakończyć jesienią 2023 roku. Aktualna umowa jest aneksowana do 15 marca. Wydaje się, że na tym się nie skończy...

- Faktem jest, że przebudowa Parku Kultury przeciąga się. Jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą tych prac, który zgłaszał wnioski o wydłużenie terminu zakończenia prac - odpowiada Elżbieta Gralec, zastępca prezydenta Starachowic. - Na chwilę obecną aneks jest do połowy marca. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że wykonawca nie dysponuje odpowiednim zasobem ludzi na terenie budowy, by zakończyć prace a z drugiej strony ilość osób jest na tyle duża, że nie możemy zerwać umowy z winy wykonawcy. Z przyczyn od nas niezależnych nie możemy wyegzekwować tego, by wykonawca się sprężył z pracą. Mam nadzieję, że rozmowa dyscyplinująca coś da i prace zakończą się, jak najszybciej. Jesteśmy na bieżąco z tym, co się dzieje na budowie. Dużo jest zrobione, bardzo ładnie wyglądają łazienki, nowe parkiety, zamontowana jest winda. Pozostała w zasadzie kosmetyka. Dziwię się, że firma  z tym zwleka.

- Czy w związku z zaistniałą sytuacją będą naliczane wykonawcy kary umowne? - dopytywał radny Dariusz Grunt.        

- Kary są przewidziane, ale ponieważ inwestycja jest finansowana z Polskiego Ładu, naliczanie kar spowoduje zmniejszenie dotacji dla gminy. Jeśli wykonawca wystąpi na drogę sądową jest duże prawdopodobieństwo, że sąd poprze jego wniosek. Na razie nie ma podstaw do tego, by odmówić aneksowania umów, bo faktycznie co rusz wychodzą dodatkowe prace do wykonania. Mimo to nie wykluczamy, że będziemy naliczać kary mimo że będziemy zmuszeni zwracać środki własne wykonawcy - odpowiada E. Gralec.