Reklama

Nie taka rzeczywistość, jaką się kreuje...?

Podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej w Starachowicach odbyła się debata nad Raportem o stanie gminy Starachowice za 2021 rok. Jak obraz miasta się z niego wyłania?

Informację na temat raportu podczas majowej sesji przedstawił Marek Materek, prezydent miasta. Dokument był dostępny do wglądu na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Gminy Starachowice. W dyskusji podczas sesji Rady Miejskiej głos zabrało czterech przedstawicieli mieszkańców: Sławomir Celebański, Zbigniew Kroczek, Jarosław Łyczkowski, Piotr Capała oraz radni Rady Miejskiej.

Odwrócona piramida potrzeb

S. Celebański nawiązał do wypowiedzi z ub. roku po raz kolejny pytając retorycznie, czy mieszkańcy Starachowic są szczęśliwi?

- Dzieje się dużo dobrych rzeczy w mieście, ale wymagają one poprawek i nadzoru. By prowadzić dobry ekspres inwestycji trzeba mieć dobrego maszynistę. I nie tylko chodzi o prezydenta, ale zespół ludzi, który się tym zajmie. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - mówił S. Celebański dodając, że nie ma merytorycznego przygotowania i rozliczenia podejmowanych inwestycji. - Czy decydenci dobrze wybrali kierunek wydatkowania publicznych pieniędzy? Moim zdaniem zaniedbuje się infrastrukturę. W sytuacji gdy nie wszyscy mają dostęp do kanalizacji, realizacja skwerów to nieporozumienie. Piramida potrzeba została odwrócona.

Po raz kolejny skrytykował pomysł budowy spalarni odpadów, która nie ma szans na wsparcie unijne.

- Projekt "Rewitalizacja - lepsze życie w Starachowicach, mieście które znalazło pomysł na siebie" - za dużo rzeczy wpakowano do tego projektu i są teraz problemy z jego rozliczeniem. Wzrastające ceny materiałów, wykonawcy schodzą z budowy, jakość prac niezadowalająca. Kolejny przykład to rewitalizacja Parku Miejskiego - wystąpiliśmy do Rady o kontrolę, bo naszym zdaniem zakres prac nie został w pełni wykonany, np. roślinność za 5 mln zł. Miało być 30 tys. rośli, które wykonawca miał utrzymywać przez siedem lat, ale zwolniono go z tego, zatrudniając inne firmy.  Projektem, który wzbudza wątpliwości jest zagospodarowanie otoczenia Lubianka oraz prace wokół Pasternika, który oczyszczony zarasta. - Za pięć lat, kiedy prezydent będzie w Sejmie, trzeba będzie robić poprawki po tym wielkim ekspresie inwestycyjnym - dodał Celebański. - Modernizacja osiedla Wzgórze, które były budowane byle jak, pochłania to ogromne pieniądze. Za te pieniądze byłby nowe mieszkania.

Na koniec S. Celebański wytkną budowę bloku socjalnego przy ul. Kościelnej, po którym zionie tylko dziura a teraz trzeba pieniędzy na przeprojektowywanie.

- Czasem, warto zrezygnować niż coś robić na siłę - podsumował.

Błędne dane liczbowe

Jak mówił J. Łyczkowski, po zapoznaniu się z raportem miasto wydaje się być mlekiem i miodem płynące...

- Ale tak jak na facebooku prezydenta wszystko pięknie wygląda, tyle że to odbiega od rzeczywistości - mówił J. Łyczkowski. - Modernizujemy zalew Lubianka, by Spółdzielnia Socjalna Starachowiczanka mogła funkcjonować. Projekt poprawa komunikacji publicznej - czy obejmuje on zakup siedem sztuk taboru? - wytykał błędy liczbowe w raporcie.- To pokazuje jak się podchodzi do pewnych rzeczy. Zasługi to m.in. pilnowanie dyscypliny finansów - zadłużenie gminy 45 mln zł (przy budżecie na ponad 200 mln zł), ale to zasługa pani skarbnik. Mówiąc o sytuacji finansowej, trzeba mówić o spółkach gminnych: wodociągi - 82 mln zł zobowiązań w tym 34 mln zł kredytu, STBS - 10 mln zł zobowiązań w tym 7 mln zł kredytu, ZEC - 20 mln zł zobowiązań, 12,5 mln kredytu i hipoteka na 148 mln zł. Sytuacja jest stabilna, ale zmieniająca się sytuacja ekonomiczna budzi obawy na przyszłość. Nie neguję podejmowanych inwestycji, ale czy nie ma poważniejszych potrzeb? - pytał J. Łyczkowski nawiązując do strategii miasta, gdzie wskazano na wyzwania dla miasta, to m.in. niska jakość terenów publicznych oraz niż demograficzny. - To zgony, ale też mieszkańcy opuszczają miasto - w ub. roku 286 osób. Tu nie ma perspektywy do osiedlania się na stałe. Teraz chcemy budować spalarnię a jak pomagamy mieszkańcom w zmianie systemów grzewczych? Nikt nie bierze pod uwagę zmieniających się przepisów unijnych.

Mało nas?

O problemach demograficznych mówił Piotr Capała, czego dowodzi wypłata zasiłku pielęgnacyjnego dla osób po 75. roku życia, na co idzie ponad 6 mln zł (w porównywalnej Dębicy o połowę mniej). - W ub. roku mówiłem i liczyłem, że pojawią się inicjatywy, które spowodują, że młode osoby będą chciały tu wrócić po studiach. Trzeba im stworzyć warunki. Wydatki na pomoc społeczną będą rosły a wpływy do budżetu będą maleć, bo przybywa osób w wieku poprodukcyjnym. Tu rodzi się pytanie, z czego będziemy spłacać zaciągnięty kredyt (37 mln zł, spłata to 2040 roku)? - pytał zwracając uwagę na problem smogu. - Mam świetny widok z okna, ale widzę też smog, który się rozpościera na dolinę rzeki Kamiennej. To rzutuje na nasze życie. Inne miasta inwestują pieniądze na ten cel, m.in. poprzez dofinansowanie na wymianę kopciuchów, albo zwolnienia z podatku od nieruchomości, kiedy ktoś inwestuje w odnawialne źródła energii. Przekroczenia norm są o 1000 proc. Problem Starachowic polega na tym, że one mają ładnie wyglądać. Bycie odpowiedzialnym włodarzem to nie tylko myśleć o tym, co tu i teraz, ale żeby te skutki były korzystne dla wszystkich mieszkańców w perspektywie 15 lat. Nieskuteczne inwestycje, jak budowa na Kościelnej czy oświetlenie uliczne zostały umiejętniej pokazane na 1/5 strony raportu. Tłumaczono to niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi a te nie odbiegały od normy w ostatnich latach. 

Białe słonie

Zbigniew Kroczek w swojej wypowiedzi powołał się na tzw. "Białe słonie", czyli projekty, które dla społeczeństwa mają ujemną wartość, które "pożerają" społeczne bogactwo.

- W ostatnich latach prezydent Materek i jego ekipa sporo nam ich zafundowali, m.in. budowa spalarni, rewitalizacja Parku Miejskiego, skwery w miejscach nietrafionych, rewitalizacja osiedla Wzgórze i termomodernizacja budynków, sposób inwestowania w komunikację miejską, która jest najdroższa w regionie oraz hojnie wynagradzani członkowie zarządów, Rad Nadzorczych, wśród których jest grono osób spoza miasta. A na pewno jest lepszy sposób zarządzania publicznymi pieniędzmi - stwierdził Z. Kroczek nawiązując w swojej wypowiedzi do organizowanego przez prezydenta ruchu, co go osobiście angażuje i być może pochłania publiczne pieniądze. 

Miasto placem budowy

Zdaniem radnych, którzy wypowiadali się na sesji w mieście dzieje się bardzo dużo.

- Miasto jest jednym wielkim placem budowy, ale to co zostało zrobione wymaga wielkiej dbałości i zabezpieczenia pieniędzy na utrzymanie - mówił radny Dariusz Grunt.

- Wiele uliczek i dróg, na co czekano latami, zmieniło swoje oblicze - za co w imieniu mieszkańców dziękował radny Włodzimierz Orkisz.

Zdaniem radnego Michała Walendzika problemy demograficzne to problem całego kraju, co przekłada się na samorząd. - Bardzo dużo zostało zrobione, niektóre sprawy do poprawki, ale chcę nawiązać do rewitalizacji zbiornika Lubianka. Wszyscy pytali, dlaczego nie wykorzystujemy tego zbiornika? Na przeszkodzie stały sprawy własnościowe. W 2018 roku dało się, podjęto maksymalne działania ponad podziałami, które pozwoliły rozpocząć przepiękną inwestycję, co przysłuży się mieszkańcom, gościom i przysporzy pieniędzy gminie - mówił radna Agnieszka Cheda.     

- W ub. roku udało się zakończyć proces modernizacji oczyszczalni ścieków, co zapoczątkowano 15 lat temu, bez znaczącego wzrostu cen wody i ścieków - co za korzystne uznał M. Walendzik. - Rosnące ceny powodują, że mieszkańcy boją się inwestować w wymianę pieców, bo nie wiedzą czy będą zw stanie ponosić koszty ceny gazu czy energii.

Ostatecznie, radni zagłosowali nad udzieleniem wotum zaufania dla prezydenta miasta: 17 radnych było za, przy jednym głosie wstrzymującym Sylwestra Kwietnia, który odniósł się do raportu okiem mieszkańca.

- Wielu istotnych spraw w raporcie nie pokazano. Pokazano tam hura optymizm, gdzie 2021 rok jest pasmem sukcesów, za którym stoi sprawny menadżer. A tak nie jest. Rzeczywistość facebookowa odbiega od realu. Nie ma tam słowa na temat roli radnych. Używa się anglojęzycznych zwrotów, które przeciętnym mieszkańcom nic nie mówią. Piękne hasła, z których czasem niewiele wynika. Nie twórzmy mitomanii - apelował S. Kwiecień dodając, że samorząd w Starachowicach zaczyna się opierać na relacjach koleżeńskich. - Straciłem zaufanie do prezydenta, bo mnie zawiódł z radami nadzorczymi. Dobrze zaczął, bo obniżył członkom pensje, a teraz zatrudnia się tam osoby sowicie nagradzane.

M. Materek w odpowiedzi powiedział, by zobaczyć, w jakim miejscu miasto się znajduje. Tu odniósł się do budowy trzech obwodnic wokół Starachowic i ogłoszonego przetargu na budowę wiaduktu.

- Nadwyżka operacyjna wynosi ponad 35 mln zł to rekordowo dużo. Zadłużenie, 45 mln zł jest podobne do tego, jak to w 2014 roku, kiedy obejmowałem urząd. 40 mln zł dotacji z funduszy zewnętrznych pozwoliło na realizację szeregu inwestycji, których nikt wcześniej nie ruszał, bo nie mieliśmy praw. Napotykamy na problemy, ale staramy sobie z nimi radzić i poradzimy sobie... - zapewniał prezydent wyliczając długą listę zadań, które udało się wykonać w 2021 roku.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gdzie jest Rada ? - niezalogowany 2022-06-26 19:40:57

    Rada Miejska ma jedną cechę - całkowity brak refleksji i pojęcia o rzeczywistych potrzebach mieszkańców. Dochodzi do tego,że w pierwszej kolejności wykonuje się inwestycje bzdurne, bez znaczenia dla mieszkańców a na końcu te najpotrzebniejsze. Tyle,że na nie już brakuje pieniędzy. Jak słyszę,że nie będzie remontu ulicy ale będą zielone wiaty centrum przesiadkowe z piętrowym parkingiem czy plantacja lawendy to trzeba w tym momencie popukać się w czoło...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do