
Środowisko nauczycielskie wspomina Grzegorza Maciąga, cenionego pedagoga i wychowawcę...
Grzegorz Maciąg (10.05.1971 – 15.11.2020) – magister filologii polskiej. Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie oraz studiów podyplomowych z zakresu pedagogiki specjalnej i socjoterapii z resocjalizacją ukończonych w Wyższej Szkole Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz rozwoju kompetencji profesjonalnych nauczyciela wychowawcy w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach. Prywatnie czuły mąż Eleonory i kochający ojciec Weroniki i Mateusza.
Swoją przygodę z edukacją rozpoczął w 1997 roku w Tychowie Nowym jako nauczyciel języka polskiego. Pracował w Szkołach Podstawowych nr 10 i 11 w Starachowicach oraz Gimnazjum nr 3. Od 1 września 2020 roku objął funkcję zastępcy dyrektora Szkoły Podstawowej nr 10 w Starachowicach.
Bardzo cenił sobie pracę z dziećmi i młodzieżą. Nie tworzył podczas lekcji bariery nauczyciel – uczeń, co dostrzegali wychowankowie, dla których był mentorem. W każdej klasie był niepowtarzalny klimat współpracy i nauki w atmosferze zrozumienia i wzajemnego szacunku. Wielka empatia do wychowanków i ich rodziców sprawiała, że do " Pana Grzesia" garnęły się osoby, które los doświadczył w różny sposób. Podczas przerw, wycieczek zawsze otoczony wianuszkiem młodych ludzi, którzy cenili wartość miłej, inteligentnej rozmowy. Absolwenci doceniali go jako świetnego nauczyciela, który inspirował do rozwoju, pomagał budować silną osobowość, pokazywał jak wiele można w życiu osiągnąć dzięki prawemu postępowaniu.
Dziesięć lat temu był jednym z założycieli Centrum Doskonalenia Kadr Oświatowych, gdzie wykładał na kursach kwalifikacyjnych i studiach podyplomowych. Dzielił się swoją wiedzą merytoryczną i umiejętnościami z dziedziny dydaktyki. Wdrażał projekty i programy autorskie, zawsze profesjonalnie przygotowany do zajęć. Prowadził je w nowatorski, ciekawy sposób, nawiązując ze słuchaczami świetny kontakt.
Był niezwykle kreatywnym człowiekiem, w historii Gimnazjum nr 3 zapisał się jako autor logo, a także tekstu hymnu szkoły. Opracował liczne foldery i stworzył dokumentację fotograficzną tej placówki oświatowej.
Poza nauczaniem zajmował się prowadzeniem zajęć artystycznych, wprowadzając młodzież w arkana trudnej sztuki fotografowania. Był organizatorem i animatorem wielu uroczystości.
Wieloletni członek ZNP i prezes ogniska przy Gimnazjum nr 3, który potrafił walczyć o lepszą przyszłość dla pracowników oświaty, zawsze gotowy stawić czoła różnym problemom.
W krótkim okresie pełnienia funkcji zastępcy dyrektora SP nr 10 dał się poznać jako człowiek bardzo zaangażowany i merytoryczny, który taktownie umiał rozwiązać najtrudniejsze problemy. Bardzo ceniony za tę umiejętność przez współpracowników, tworzył przyjazną atmosferę w miejscu pracy.
Grzegorz był prawdziwym humanistą, człowiekiem wielu pasji. Uwielbiał literaturę, historię, fotografowanie, ale także stare motory, nowoczesne technologie i ...tradycyjne zegary, bo jak mówił: " mają duszę".
Z natury był optymistą, z dużym poczuciem humoru i szczerym uśmiechem na co dzień. Jego serdeczny, ciepły i spokojny głos towarzyszył nie tylko uczniom, ale miał wydźwięk w gronie pedagogicznym.
Pozostanie w naszej pamięci, bo odcisnął trwały ślad w placówkach oświatowych, w których pracował. Śmierć nie jest kresem naszego istnienia , żyjemy w naszych dzieciach i w tym co po sobie pozostawiamy.... w dobrym przygotowaniu wielu młodych ludzi do samodzielnego życia, a także w przybliżeniu im wartości humanistycznych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie