
Najpierw zatrzymanie, a następnie badanie na obecność niedozwolonych substancji – tak w największym skrócie można podsumować to, co wydarzyło się na początku tygodnia w powiecie starachowickim. Z relacji mundurowych z Komendy Powiatowej Policji wynika, iż we wtorek narkotykową wpadkę zanotował na swoim koncie młody człowiek.
Mężczyzna – jak przekazywał mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji – siedział za kierownicą pojazdu marki Audi. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia u stróżów prawa z Mirca. Ci postanowili zatrzymać auto do kontroli.
- W trakcie czynności okazało się, iż przy 22-latku znaleziona została foliowa torebka z porcją białego proszku. Podczas wysiadania z pojazdu mężczyzna próbował wyrzucić substancję, która po wstępnych testach okazała się amfetaminą – podkreślił rzecznik Kusiak.
Co działo się później? Od mężczyzny została pobrana krew do dalszych badań. - 22-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Mieszkańcowi województwa mazowieckiego grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności – mówił oficer prasowy starachowickiej KPP.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie