
Z prośbą o interwencję zwrócili się do Tygodnika Starachowickiego mieszkańcy ul. Działki w Starachowicach, gdzie od lat jest problem z oświetleniem na końcu ulicy.
- Są dwa słupy, na których można zamontować lampy i byłoby po problemie. Ale interwencje w Urzędzie Miejskim nie odnoszą skutku. Chodzi o końcówkę ulicy przed żelaznym mostem, gdzie mieszkają ludzie starsi, którzy po zmroku boją się wychodzić z domu - alarmuje Czytelnik.
W czym jest problem, zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Starachowicach.
Jak odpowiada Maciej Leon Myszka, p.o. kierownika Referatu Ochrony Środowiska UM w Starachowicach gmina nie jest właścicielem słupów, o których mowa. Temat jest jednak znany a służby miejskie podjęły kroki w tej sprawie.
- Wystąpiliśmy do PGE Dystrybucja, czyli właściciela słupów o możliwość dowieszenia opraw. Dostaliśmy warunki zamontowania opraw oraz kabla oświetleniowego, którego również tam nie ma. Z gotowym projektem musimy wystąpić teraz do właściciela o pozwolenie na montaż oraz znaleźć wykonawcę tych prac. Projekt plus realizacja to wydatek rzędu ok. 10-12 tys. zł. Realna szansa na realizację tego zadania jest w 2024 roku - informuje M. Myszka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie