
Do bogatej kolekcji dołożył kolejne dwa krążki. Tym razem koloru srebrnego oraz brązowego. Mateusz Borkowski, pochodzący z Krynek w powiecie starachowickim, lekkoatleta uplasował się na podium mistrzostw Polski seniorów. Krajowy czempionat rozegrano w ostatni weekend czerwca, na stadionie w Bydgoszczy.
- Moje ambicje sięgają o wiele wyżej, ale biorę to na klatę i wierzę, że szczyt formy przyjdzie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu – podkreśla sam zainteresowany. Mateusz Borkowski start w Bydgoszczy potraktował jako przygotowanie do najważniejszych zawodów w sezonie. W jego koronnej konkurencji – biegu na dystansie 800 metrów – był jednym z faworytów do triumfu. Jak na głównego pretendenta do medalu, spisał się wyśmienicie.
W zaciętej rywalizacji były podopieczny Sylwestra Dudka z Ludowego Klubu Biegacza Rudnik uzyskał czas 1:50.72, dzieląc drugie miejsce z Patrykiem Sieradzkim z klubu CWZS Zawisza Bydgoszcz, który osiągnął identyczny wynik. Złoty medal przypadł Filipowi Ostrowskiemu z KKL Rodło Kwidzyn, który pokonał dystans w czasie 1:50.58.
- Setne mistrzostwa Polski za mną. Teraz czas na króciutki odpoczynek, regenerację i kolejne przygotowania – relacjonował 27-letni sportowiec, który do licznej kolekcji medali dopisał nie tylko srebro. Z Bydgoszczy do domu wrócił z jeszcze jednym krążkiem, innego koloru. Olimpijczyk z Tokio (2021) wywalczył wraz z kolegami ze sztafety 4x400 metrów brąz. Jego sukces w krajowym czempionacie ponownie potwierdza, że jest jednym z czołowych polskich średniodystansowców, co zapowiada dalsze sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej.
- Gorące podziękowania należą się wszystkim tym, dzięki którym znalazłem się dwukrotnie na podium – mówił Borkowski, który skierował te słowa to swoich sponsorów: kieleckiego salonu samochodowego Volkswagena, a także firmy oshop.com. Przed reprezentantem Polski udział w zgrupowaniu przed IO.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie