
To była zacięta rywalizacja i walka, z jednej strony godnych siebie rywali, z drugiej zaś przyjaciół z lekkoatletycznej bieżni. Podczas sobotniego finału biegu na dystansie 800 metrów w mistrzostwach Polski w lekkiej atletyce, które odbyły się na stadionie w Gorzowie Wielkopolskim po brązowy medal sięgnął Mateusz Borkowski. Pochodzący z gminy Brody, były reprezentant Ludowego Klubu Biegacza Rudnik znalazł się tuż za plecami Michała Rozmysa oraz Filipa Ostrowskiego.
Mateusz Borkowski jak na jednego z głównych kandydatów do medalu, sprawił swoim kibicom miły prezent. W sobotni wieczór lekkoatleta, mający za sobą starty w barwach Ludowego Klubu Biegacza Rudnik dostarczył sporo emocji. Finałowa walka o złoto miała w zasadzie rozstrzygnąć się pomiędzy trzema zawodnikami. Decydujący w tym przypadku był odcinek ostatnich 100 metrów biegu. Ostatecznie na najwyższym stopniu podium znalazł się Michał Rozmys (AZS UMCS Lublin), który na mecie pojawił się w czasie 1:46.95.
Borkowski zakończył bieg z czasem 1:47.01, plasując się tym samym na najniższym stopniu podium. Lepszy od niego był jeszcze Filip Ostrowski z łódzkiego RKS-u (1:47.00).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie