Reklama

Kto wyciął, a kto chciał wycinki?


Jestem oburzona, że takie ładne, zdrowe drzewa zostały bez powodu wycięte! Kto tak postanowił, kto na to pozwolił? - pyta mieszkanka ul. Glinianej w Starachowicach.


Mowa o trzech drzewach, które jeszcze do niedawna rosły pomiędzy budynkiem III Liceum Ogólnokształcącego a blokami z tzw. czerwonej cegły stojącymi przy ul. Kopalnianej. - Zamiast przyciąć, drzewa zostały wyrżnięte. To jakiś koszmar, te drzewa były piękne, latem dawały cień, a teraz co? Mieszkańcy są oburzeni, bo nikt nie spytał nas o zdanie - mówi.

Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim w Starachowicach drzewa zostały wycięte po części przez wichurę, która przeszła nad miastem na jesieni ub. roku, a po części ze względu na planowany remont chodnika. - Gmina w imieniu samych mieszkańców wystąpiła do starostwa z wnioskiem o wycięcie drzew, po wichurze jaka przeszła nad Starachowicami, która uszkodziła wspomniane drzewa. Wycięto cztery drzewa, jedno drzewo zostało powalone przez jesienną wichurę - mówi Iwona Ogrodowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach.

Drugim powodem jest remont chodnika, o który jak podkreśla rzecznik, występowali również sami mieszkańcy. - Mieszkańcy oraz spółdzielnia mieszkaniowa wnioskowali do gminy o remont chodnika. W związku z tym wymienione zostaną płytki betonowe, które częściowo zostały wysadzone przez korzenie wspomnianych drzew. Płytki zastąpi kostka betonowa - dodaje I. Ogrodowska.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do