Reklama

Kto na kogo donosi?

"Jan Nowaki siedzi w domu, a jest zdrowy. Wnoszę o kontrolę. Życzliwy" - takiej treści donosy trafiają często do urzędów, instytucji skarbowych itp. Jak są traktowane? Lądują w koszu czy są rozpatrywane?


Kowalski na zwolnieniu pojechał na wycieczkę


Statystyki takiej nie prowadzimy, ale najczęściej donoszą najbliżsi - mówi Paweł Szkalej, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach. - Nie ma reguły, są okresy kiedy miesięcznie wpływa średnio 20-30 zgłoszeń, a są też takie kiedy wniosków jest 5. Wpływają w różnej formie. Tradycyjnej, czyli są listy - anonimy, w których w jednym zdaniu osoba zgłaszająca pisze wprost: "Jan Kowalski siedzi w domu, a jest zdrowy, wnoszę o kontrolę. Podpisano "Życzliwy". Są też listy, w których nadawca podaje konkretne informacje kiedy ktoś jest na zwolnieniu i pracuje, dołączone są zdjęcia jak np. wykonuje remont. Kolejną formą kanału są zgłoszenia telefoniczne na infolinie. Inną formą są zgłoszenia od pracodawców o przeprowadzenie kontroli swojego pracownika. Tutaj to sami pracownicy dają powody pracodawcy o wszczęcie postępowania. Po prostu biorą zwolnienie 2-3 tygodniowe i nagle na swoich profilach na portalach społecznościowych zamieszczają zdjęcia z wakacji albo relacjonują udział w zawodach sportowych - opowiada rzecznik.


Prawo do przeprowadzenia kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich mają – obok inspektorów ZUS-u - pracodawcy zatrudniający powyżej 20 ubezpieczonych. - Najczęściej takie kontrole wykonują pracownicy działu kadr, kontroli wewnętrznej – to już decyduje pracodawca. Również pracodawca podejrzewając, że pracownik, wykorzystuje takie zwolnienie często zgłasza do nas wniosek o jego kontrole, dołączając czasami np. zdjęcia z wakacji pracownika i aktualne zwolnienie lekarskie.

Donoszę, że Nowak pracuje "na czarno"

Do starachowickiego Urzędu Skarbowego średnio w tygodniu wpływają 3-4 anonimowe zgłoszenia! - W 2018 r. wpłynęły 54 doniesienia, w formie listownej, mailowej, telefonicznej, bezpośredniej za pośrednictwem Krajowego Telefonu Interwencyjnego Krajowej Administracji Skarbowej - KTI KAS* - mówi Karol Łopuszyński, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Starachowicach. - Wszystkie informacje sygnalne bez względu na formę, treść i anonimowość nadawcy, są ewidencjonowane w systemie kancelaryjnym urzędu, podlegają rozpatrzeniu i weryfikacji (czynności sprawdzające, kontrola podatkowa). O wynikach analizy doniesienia zawsze informowany jest Dyrektor Izby Skarbowej w Kielcach, a w przypadku doniesień przesłanych przez KTI KAS również Ministerstwo Finansów - opowiada.

Jak informuje zastępca naczelnika, najczęściej doniesienia dotyczą: prowadzenia niezarejestrowanej działalności gospodarczej np. handlu samochodami, usług remontowo-budowlanych, naprawy samochodów, zatrudniania pracowników na "czarno", nie wydawania paragonów lub faktur, potwierdzających sprzedaż lub wykonanie usługi, wynajmu mieszkań, handlu przez internet - wylicza.

Od 1 maja 2018 roku funkcjonuje Krajowy Telefon Interwencyjny KTI KAS - scentralizowany kanał komunikacji służący do przyjmowania informacji na temat: naruszeń przepisów prawa podatkowego, naruszeń przepisów prawa celnego, a także opinii dotyczących funkcjonowania Krajowej Administracji Skarbowej. Funkcjonuje całodobowo, we wszystkie dni tygodnia. Skontaktować można się dzwoniąc nr telefonu 0 800 060 000, lub pisząc maila na adres: [email protected].

Rozpatrują w szczególnych przypadkach

O donosy zapytaliśmy również w starachowickim magistracie i starostwie. - Nie prowadzimy statystyk w zakresie anonimów, jakie wpływają do Starostwa Powiatowego w Starachowicach - mówi Anna Ciesielska, rzecznik prasowy Zarządu powiatu w Starachowicach. - Szacujemy, że rocznie ich liczba może dochodzić do ok. 20. Zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego tego rodzaju pisma nie są rozpatrywane, chyba że dotyczą kwestii istotnych z punktu widzenia funkcjonowania urzędu albo uznamy, że zawarte w nich treści należy zweryfikować. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie - mówi.

W podobnym tonie wypowiadają się urzędnicy magistratu. - Każdy dokument, jaki trafia do urzędu, zgodnie z rodzajem tematu, jest przekazywany do odpowiedniej komórki merytorycznej. Pisma, które nie są podpisane ani nie zawierają w treści danych nadawcy nie wymagają nadania im dalszego biegu formalnego - informuje Iwona Tamiołło, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach. - W przypadku wpływu do urzędu anonimowego pisma zawierającego informacje o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa pismo niezwłocznie zostaje przekazane do odpowiednich organów ścigania - dodaje.

 W tym sklepie śmierdzi!

Analizom poddawane są także wszystkie zgłoszenia anonimowe jakie docierają do starachowickiego Sanepidu. Wg danych za 2018 r. zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim: niewłaściwej jakości artykułów spożywczych wprowadzanych do obrotu, tj. sprzedaży artykułów przeterminowanych, zepsutych, zanieczyszczonych, złego stanu higienicznego obiektów tzn. niewłaściwy zapach, zatrudnianie osób bez aktualnych badań lekarskich do celów sanitarno –epidemiologicznych, złego stanu technicznego zakładów, obecności owadów, niehigienicznego zachowania personelu. Zasadność interwencji potwierdzono w dziewięciu przypadkach. Ogółem z interwencjami konsumentów przeprowadzono dwadzieścia dziewięć  kontroli, nałożono osiem mandatów karnych na sumę 2.250 zł. W ośmiu przypadkach wszczęto postępowanie administracyjne, w tym w jednym przypadku wydano decyzję administracyjną.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Życzliwy - niezalogowany 2019-06-01 17:52:24

    A na Lipowej w sklepie na rogu baba nie daje paragonów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do