
Zwykle takie sytuacje na drodze przez funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego określane są jako efekt domina. W środowe popołudnie, na ul. Armii Krajowej w Starachowicach doszło do zdarzenia z udziałem trzech pojazdów. Załoga pogotowia ratunkowego zajęła się dzieckiem. Ostatecznie dziewczynka została przekazana pod opiekę matki.
Zarówno stróże prawa jak również służby ratunkowe o zdarzeniu zostały poinformowane ok. godz. 16. Ulicą Armii Krajowej w tym samym kierunku poruszały się trzy samochody. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, kierujący jednego z nich najprawdopodobniej na skutek niezachowania należytej odległości i ostrożności wjechał w pojazd poprzedzający.
- 25-latek siedzący za kierownicą forda najechał na tył innego forda, którym kierowała 32-latka. Ta z kolei uderzyła w poprzedzającą ją toyotę, którą jechał 34-latek – poinformowali mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Uczestnicy zdarzenia mieli sporo szczęścia. Dlaczego? Żaden z nich w wyniku kolizji nie ucierpiał.
Sprawca - 25-latek został ukarany przez stróżów prawa mandatem. Mężczyznę poddano wcześniej badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy. Służbom szybko udało się udrożnić ruch, a uczestnicy kolizji przenieśli się na pobliski parking, gdzie policja kontynuowała czynności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie