Reklama

Kolizja na trasie Starachowice-Rzepin. Manewr, który mógł zakończyć się tragedią

28/06/2023 15:00

Niebezpieczny, a przede wszystkim wysoce ryzykowny okazał się podjęty przez kierowcę samochodu osobowego manewr. We wtorkowy (27 czerwca) poranek na leśnym odcinku drogi pomiędzy Starachowicami a Rzepinem (gmina Pawłów) doszło do kolizji. Kto okazał się jej uczestnikami?

Pierwszy sygnał o tym, co wydarzyło się na odcinku drogi wojewódzkiej nr 756 dotarł do służb ratunkowych oraz miejscowych funkcjonariuszy ok. godz. 6. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, w kierunku Starachowic poruszało się kilka pojazdów. W pewnym momencie kierowca jednego z nich (29-latek z volkswagena) podjął próbę wyprzedzania.

- Doszło do sytuacji w której volkswagen uderzył w renault, którego kierującym okazał się 54-latek. Oba auta zjechały z drogi, uderzając w następstwie drzewo i krzaki - tłumaczył mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Mężczyźni mieli sporo szczęścia, bowiem nie stało im się nic groźnego.

- Po opatrzeniu przez ratowników medycznych na badania do szpitala przetransportowany został 29-latek. Później wyszedł ze szpitala – dodał rzecznik Kusiak. Co istotne, kierujący zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. Wobec sprawcy kolizji, stróże prawa wyciągnęli konsekwencje.

- 54-latek z renault został ukarany mandatem – stwierdził oficer prasowy KPP.

fot. KPP Starachowice