
Nie minął tydzień, kiedy pisaliśmy o sytuacji mieszkańców ul. Staropolskiej w Starachowicach, którzy są zalewni przez wodę "nie wiadomo skąd". Tymczasem we wtorek, 3 grudnia doszło tam do kolejnej awarii na sieci wodociągowej. Znowu podwórka i ulica w wodzie...
Jak wyjaśnia Jerzy Miśkiewicz, prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Starachowicach, faktycznie we wtorek, 3 grudnia doszło do kolejnej awarii na sieci wodociągowej przy ul. Staropolskiej poniżej ul. Młynarskiej.
Jak zapewnia nie ma to nic wspólne z zalewaniem posesji, o czym pisaliśmy przed tygodniem.
- Był wyciek - rura stalowa o średnicy 150 puściła, konieczne było założenie opaski, sytuacja została opanowana a awaria usunięta. Nie miało to nic wspólnego z wodą, która spływa z ul. Młynarskiej. Tam jest teren bagnisty, gdzie najlepiej byłoby zrobić badania geologiczne, by zlokalizować źródło wycieku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie