
Ciemnoskórzy obywatele w Starachowicach nie dziwią już nikogo. Grupy cudzoziemców z egzotycznych krajów przechadzający się ulicami budzą jednak zainteresowanie i szereg pytań: skąd są, co tu robią, czy pracują, z czego żyją? Odpowiedzi na te pytania nie są jednoznaczne, ale postaramy się na nie odpowiedzieć.
Rośnie liczba cudzoziemców przybywających do Polski w ramach readmisji, tzw. porozumienia Dublin III oraz innych umów i porozumień - wynika z danych przekazanych przez Straż Graniczną. Według jej danych do Polski, w ramach tzw. presji migracyjnej w 2021 roku przekazano 576 cudzoziemców. Rok później było to 927 osób, zaś w 2023 roku - 1567.
O tym, że coraz więcej cudzoziemców pracuje w Polsce świadczą dane ZUS. Liczba zarejestrowanych w Polsce wyniosła na koniec 2023 roku - 1.127.744 osoby. W ciągu 12 miesięcy przybyło ich w ZUSowskim systemie 64.483, co oznacza wzrost o 6,1 proc.
O ile napływ cudzoziemców do Polski już nikogo nie dziwi, to różna jest dynamika oraz liczba w zależności od kierunku, z którego przybywają. Dużym zaskoczeniem jest fakt, że ubywa uchodźców ze Wschodu a przybywa spoza krajów Europy, m.in. z Azji, Ameryki Południowej. W ścisłej czołówce jest Kolumbia, nie brakuje cudzoziemców z Himalajów, a konkretniej z Nepalu. Są też obywatele Filipin, Uzbecy oraz Turcy. Nie brakuje wśród nas rodzimych obywateli Argentyny, Zimbabwe czy Peru.
Niektóre z tych narodowości spotkamy również na ulicach Starachowic i to oni przemieszczający się często grupami budząc najwięcej kontrowersji i pytań wśród naszych Czytelników.
- Skąd oni przyjechali, co tu robią, czy pracują, z czego żyją? - pytają Czytelnicy.
Odpowiedzi na te pytania nie są jednoznaczne, gdyż starostwo powiatowe nie ma obowiązku prowadzenia statystyk dotyczących liczby cudzoziemców na swoim terenie. Jedyne informacje dotyczą zatrudnienia cudzoziemców, ale nie oddają rzeczywistego obrazu, co wyjaśnia kierownik Centrum Aktywizacji Zawodowej PUP w Starachowicach.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami warunkiem powierzenia pracy cudzoziemcowi w Polsce jest uzyskanie odpowiedniego zezwolenia oraz legalny pobyt cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. O zezwolenie na pracę pracodawca występuje do właściwego wojewody, a w przypadku gdy jest to zezwolenie na pracę sezonową, pracodawca występuje do urzędu pracy - informuje Agnieszka Pocheć z PUP w Starachowicach, który w 2024 roku nie wydał żadnego zezwolenia na pracę sezonową.
Zezwolenia na pracę w Polsce nie muszą posiadać m.in. osoby posiadające obywatelstwo państwa członkowskiego UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) i Szwajcarii oraz członkowie ich rodzin, cudzoziemcy, którym udzielono ochrony na terytorium RP (np. status uchodźcy, pobyt tolerowany), osoby posiadające Kartę Polaka, nauczyciele języków obcych w instytucjach należących do systemu oświaty, absolwenci polskich szkół ponadgimnazjalnych i stacjonarnych studiów wyższych oraz studenci i doktoranci odbywający studia w Polsce.
Wyjątek od zasady, że warunkiem legalnego wykonywania pracy przez cudzoziemca jest uzyskanie zezwolenia na pracę, obejmuje obywateli 5 krajów: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Powierzenie pracy obywatelom tych krajów może nastąpić po uzyskaniu wpisu do ewidencji oświadczeń w PUP. Starachowicki PUP w okresie od 1 stycznia do 12 czerwca br. dokonał wpisu do ewidencji 115 oświadczeń.
Obywatele Ukrainy mogą także podejmować pracę na podstawie powiadomienia o powierzeniu wykonywania pracy obywatelowi Ukrainy złożonego do powiatowego urzędu pracy właściwego ze względu na siedzibę lub miejsce zamieszkania pracodawcy.
W okresie od 1 stycznia do 12 czerwca 2024r. do PUP w Starachowicach wpłynęło 250 powiadomień. Spośród zarejestrowanych oświadczeń i powiadomień pracodawcy zadeklarowali zatrudnienie 255 cudzoziemców na terenie powiatu starachowickiego.
- Dane dotyczące wpisanych do ewidencji oświadczeń jak również złożonych powiadomień w PUP w Starachowicach nie obrazują faktycznego stanu zatrudnienia cudzoziemców w powiecie starachowickim - stwierdza Agnieszka Pocheć. - Spowodowane jest to tym, że zgodnie z obowiązującym stanem prawnym pracodawca zamierzający powierzyć wykonywanie pracy cudzoziemcowi zobowiązany jest do powiadomienia PUP właściwego dla siedziby lub miejsca pobytu stałego pracodawcy. A zatem pracodawca mający siedzibę w powiecie starachowickim pomimo że zatrudnia cudzoziemca na terenie innego powiatu/województwa zobowiązany jest powiadomić PUP w Starachowicach. Na terenie powiatu zatrudniani są cudzoziemcy przez pracodawców, którzy fakt zatrudnienia zgłaszają w innych powiatowych urzędach pracy zgodnie z właściwością.
Dodatkowo pracodawca nie ma obowiązku powiadamiania urzędu o zakończeniu wykonywania pracy przez cudzoziemca (cudzoziemiec zatrudniony np. w styczniu br. faktycznie może już nie pracować – urząd nie posiada wiedzy w tym zakresie) - dodaje.
Głównym miejscem zatrudnienia na terenie Starachowic są zakłady produkcyjne, gdzie Polacy po prostu nie chcą pracować. Jak informuje nas pracownik agencji pracy tymczasowej, za pośrednictwem których cudzoziemcy znajdują u nas zatrudnienie, dominują u nas Gruzini, Filipińczycy, obywatele Kazachstanu i Uzbekistanu. Są to najczęściej pracownicy produkcyjni. Znajdują zatrudnienie w zakładach drzewnych, w przemyśle ciężkim, zakładach mięsnych lub współpracujących z zakładem firmach podwykonawczych. To firmy sprzątające czy transportowe.
- Animex Foods, firma z ponad 70-letnią tradycją, działająca na polskim rynku i za granicą zatrudnia ponad 11 tys. pracowników na terenie całego kraju. I to właśnie im zawdzięczamy nasz sukces. Ludzie byli, są i będą w naszej firmie najważniejsi. Jeśli chodzi o kwestie narodowości, to w przypadku zakładu w Starachowicach, wśród niemal 1200 zatrudnionych (1182), najliczniejszą grupę stanowią rodacy, tj. 95%, podczas gdy kolejną grupą są osoby pochodzenia ukraińskiego, tj. 4%. Pracownicy innych narodowości stanowią mniej niż 1% - informuje Łukasz Dominiak, dyrektor ds. Public Relations Animex Foods.
Są tacy obcokrajowcy, którzy roznoszą ulotki czy pracują w barach typu fast food. Nie brakuje też osób na samozatrudnieniu - Turcy i inni cudzoziemcy prowadzą u nas budki z kebabem.
- Jeśli chodzi o mieszkanie, to mają oni do dyspozycji punkty zbiorczego zakwaterowania, które wraz z pracą zapewnia im agencja pracy tymczasowej. Na terenie Starachowic są to najczęściej prywatne domy lub hostele w różnych częściach miasta - Os. Michałów, Orłowo, Południe - dodaje pracownik agencji pracy tymczasowej.
Czy wiesz, że...
W 2023 r. w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach zezwolenia na pracę uzyskało 4.147 cudzoziemców. Do 18 czerwca br. - 2.422. By cudzoziemiec mógł legalnie pracować w Polsce, może zawnioskować on sam lub jego pracodawca. Dominującym krajem, z którego pochodzą te osoby, jest Ukraina. Na kolejnych miejscach są Chiny, Indie i Nepal. Cudzoziemcy rozpoczynający pracę w województwie świętokrzyskim najczęściej zatrudniają się w transporcie. Na kolejnych miejscach są proste prace w przemyśle oraz prace ślusarskie lub spawalnicze.
Pochodzenie | liczba |
Ukraińskie | 9.280 |
Białoruskie | 965 |
Indyjskie | 487 |
Gruzińskie | 373 |
Nepalskie | 170 |
Mołdawskie | 168 |
Rosyjskie | 104 |
Tureckie | 95 |
ogółem na koniec września 2023 | 10.741 |
ogółem na koniec kwietnia 2024 | 12.950 |
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie