Reklama

Kacper Rak i Piotr Kiljański zapewnili 3 punkty. Defensywa Arki twarda jak skała

Już tylko czterech goli brakuje futbolistom Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów do tego, by przekroczyć magiczną barierę 100 bramek zdobytych w rozgrywkach. Popularni żółto-niebiescy w spotkaniu 21. kolejki świętokrzyskiej A klasy gr. III pokonali wicelidera – Nidziankę Bieliny 2:0. Po ostatnim gwizdku arbitra nie zabrakło niezdrowych emocji, które udzieliły się gospodarzom.

Sceny jakie rozegrały się po meczu, w niczym nie przypominały tych z piłkarskich stadionów. Występujący w roli gospodarzy gracze Nidzianki (mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Łagowie) nie byli w stanie pogodzić się z porażką, a co za tym idzie stratą punktów. Arka skutecznie wypunktowała ekipę z Bielin, wyprowadzając dwa, cele ciosy po zmianie stron. Najpierw w 68 minucie Kacper Rak, a w samej końcówce Piotr Kiljański wpisywali się na listę strzelców.

- Spotkanie toczyło się od początku pod naszą kontrolą. Prowadziliśmy grę, a efektem tego były trafienia – nie ukrywał zadowolenia grający szkoleniowiec Arki Mirosław Kalista, który tym razem nie pojawił się na murawie. Najskuteczniejszego napastnika rozgrywek z występu w sobotniej potyczce wyeliminowała kontuzja. 

– Nasz zespół w kolejnym meczu wykazał się znakomitą postawą zwłaszcza w formacji defensywnej. Warto podkreślić fakt, że w dotychczasowych spotkaniach rewanżowej rundy straciliśmy tylko jednego gola. Brakuje nam za to czterech trafień, by sezon zakończyć z dorobkiem 100 strzelonych goli. Na pewno postaramy się tego dokonać – zaznaczył trener.

Co ważne, oba trafienia przyjezdnych padły po składnych, przemyślanach akcjach. – Nie było w nich żadnego przypadku. Triumfowaliśmy zasłużenie. Między słupkami u rywali dobrze spisywał się golkiper, a Hubert Kowalski nie dał się zaskoczyć ani razu – mówił szkoleniowiec teamu z gminy Pawłów, który w niedzielę, 12 czerwca (początek o godz. 15) w ostatniej konfrontacji sezonu 2021/22 zmierzy się w derbach powiatu starachowickiego z Kamienną Brody.

A klasa gr. III
21. kolejka (4 czerwca)
NIDZIANKA BIELINY – GKS ARKA PAWŁÓW 0:2 (0:0)
0:1 Kacper Rak (68), 0:2 Piotr Kiljański (84)
Sędziował: Bartosz Skowronek (Kielce)
ARKA: Kowalski - Grudziecki, Kończak, Koprowski, Kupisz (70. Pożoga), Białczak, Wojton (88. Ł. Zapała), Kiljański (86. Kulik), Wikło, Anduła (87. P. Cioroch), Rak. Trener: Mirosław Kalista.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do