Reklama

Jeszcze na temat naszych osiedli




27 kwietnia br. zamieściliśmy w naszym cyklu odcinek zatytułowany "Kiedy powstały nasze osiedla", który wzbudził szczególniejsze zainteresowanie czytelników.Pani Maria Wójcik z ulicy Kochanowskiego zwróciła uwagę, że w artykule należało wspomnieć także o przedwojennej nazwie obecnej ulicy Południowej i przyległych uliczkach, brzmiącej "Krzyżowa Wola". Dodała, że Krzyżową Wolę miała wpisaną na świadectwach szkolnych jej mama. A Kozi Ogon to – jej zdaniem - ośmieszająca i raczej obiegowa nazwa uliczki odchodzącej od Południowej, obecnej Lubianki.

Pan Andrzej Cygan, dla uzupełnienia, dość dużo napisał nam na temat dzielnicy Łazy z ulicami Polną, Zgodną i Boczną, obejmującą też łąki między lasem a torami kolejki.

Stwierdził on:

Łąki są pozostałością stawu michałowskiego, sięgającego aż tutaj. Po pierwszej wojnie światowej rozwój Zakładów Starachowickich wywołał duże zapotrzebowanie na pracowników. Części przyjmowanych do pracy fabryka zapewniała mieszkania, ale większość musiała sobie radzić sama. Teren położony na piaszczystym wzniesieniu za cmentarzem okazał się odpowiedni do urządzania ziemianek i półziemianek, czemu sprzyjała bliskość lasu. Zaczęły też powstawać małe domki.

Okolica sprzyjała osiedlaniu się chłopów z pobliskich wiosek, gdyż łąki zapewniały wyżywienie dla krów, owiec i koni. Właściciele zaprzęgów mieli zatrudnienie przy przewożeniu materiałów hutniczych, węgla i płodów rolnych. Działki nadające się do uprawy obsiewali żytem, owsem lub obsadzali ziemniakami.

Duże zmiany w tej dzielnicy rozpoczęły się w połowie ubiegłego stulecia. Zbudowano na tym terenie parowozownię kolejki wąskotorowej z torowiskiem do Lipia i poczęto sypać wały ochronne wzdłuż Młynówki i Kamieńczyka. Do robót zostali m.in. zaangażowani wozacy zza Buga, a dobywany ręcznie piasek przewożono wozami konnymi "z dwoma dyszlami". Zabezpieczenie cieków wodnych pozwoliło na osuszenie zabagnionych łąk i przygotowanie terenu m.in. pod budowę starachowickiej Oczyszczalni Ścieków.

Kolejną dużą inwestycją była budowa tu obiektów Spółdzielni Inwalidów i Spółdzielni POSTĘP, pod które wycięto duży obszar lasu. Powstanie tych zakładów spowodowało m.in. uruchomienie linii autobusowej od ulicy Bocznej do Wąchocka, obsługiwanej początkowo przez autobusy STAR. A więc rozwój.

Na odcinku ulicy Zgodnej, za posiadłościami Lehmana, po drugiej wojnie światowej działała Gwoździarnia i Tapicernia FSC.

Po przeciwnej stronie ulicy Zgodnej istniał budynek zwany "ciucharnią", gdzie surowce wtórne, butelki i makulaturę można było zamienić na bardzo poszukiwany papier toaletowy.

Za Gwoździarnią znajdowały się magazyny Powszechnej Spółdzielni Spożywców, wyposażone w bazę transportową z wozami konnymi, a nawet traktor typu Ursus. Codziennie rano pojazdy konne i mechaniczne rozwoziły stąd po całym mieście pieczywo.

Zimą, przed świtem, teren rozjaśniały małe ogniska, rozpalane pod silnikami traktorów w celu ich uruchomienia.

Dziś obszar tej dzielnicy wygląda zupełnie inaczej. Pożar traw spowodował wypalenie torfu, a budowa głębokich zbiorników Miejskiej Oczyszczalni Ścieków obniżyła poziom wód gruntowych.

Potok Kamieńczyk "ginie" obecnie w dwóch stawach wschodniej części niekoszonych łąk i piaszczystym podłożu. Po jego wałach pozostało już niewiele. A okazała Młynówka, zasilana kiedyś w wodę przez kopalnię rudy żelaznej "Majówka", płynie sobie do Kamiennej wąską strużką. Elementem zmian jest też zbudowanie na łąkach, obok toru kolejki, galerii handlowej.


Aleksander Pawelec


Czerwiec 2015r.






 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do