
Śmierć jednej osoby, jest także tragicznym i traumatycznym przeżyciem dla drugiej. W Sądzie Rejonowym w Skarżysku-Kam. kilka dni temu zapadł wyrok w sprawie byłego już funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. W marcu br., jak wynika z dotychczasowych ustaleń, policjant był sprawcą dramatycznego w skutkach wypadku.
Tragedia rozegrała się na ruchliwym odcinku w Skarżysku—Kam. Pochodzący z Kielc, a pracujący na co dzień w starachowickiej KPP funkcjonariusz wracał z nocnej służby. Nad ranem na oznakowanym przejściu dla pieszych uderzył w przechodzącego przez przejście mężczyznę. Poszkodowany 35-latek z poważnymi obrażeniami ciała trafił do placówki medycznej. Niestety jego życia nie udało się uratować lekarzom. Zmarł w szpitalu.
Sporo wątpliwości budziło nie tylko samo zachowanie na drodze kierującego pojazdem, jaki wjechał w przechodnia. Stróże prawa, którzy pojawili się na miejscu, poddali 34-letniego policjanta badaniu na obecność zarówno alkoholu jak i środków odurzających. Mężczyzna był trzeźwy. Wstępne badanie narkotestem wykazało natomiast obecność niedozwolonej substancji.
Do dalszych badań pobrana została mu krew. - Badania toksykologiczne, których wynikami dysponujemy, wykluczyły, by kierowca w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem niedozwolonych substancji – mówił nie tak dawno na naszych łamach, Tomasz Rurarz, szef skarżyskiej Prokuratury Rejonowej, będącej gospodarzem postępowania. Jak dowiedział się TYGODNIK zakończyła ona śledztwo.
- Policjantowi przedstawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Ma to związek z art. 177 par. 2 Kodeksu Karnego. Mężczyzna przyznał się do niego i złożył wyjaśnienia w sprawie. Do Sądu Rejonowego w Skarżysku-Kam. skierowany został akt oskarżenia przeciwko sprawcy. Oskarżonemu grozi do 8 lat pozbawienia wolności – tłumaczył prokurator Rurarz.
Tuż po feralnym zdarzeniu, do jakiego doszło na ul. Legionów, a zanim jeszcze Prokuratura sporządziła akt oskarżenia, swoje wewnętrzne postępowanie wdrożyła Komenda Powiatowa Policji w Starachowicach, jednostka, z którą od ponad roku związany był funkcjonariusz. Pracował w Wydziale Kryminalnym.
- W sprawie przeprowadzone zostało postępowanie administracyjne, na bazie którego, decyzją komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach, policjant 30 kwietnia został zwolniony ze służby – poinformował sierż.szt. Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego KWP. Kilka dni temu, przed Sądem Rejonowym w Skarżysku-Kam. zapadł wyrok w tej sprawie. Były już funkcjonariusz został uznany winnym spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.
- Sąd wymierzył mu karę jednego roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności i zastosował wobec niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 7 lat – poinformował Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach. Co istotne wyrok nie jest prawomocny
Niebawem oskarżyciel publiczny, a zatem Prokuratura Rejonowa zadecyduje, czy nie odwoła się od orzeczenia. - Wystąpiliśmy do sądu o nadesłanie odpisu uzasadnienia wyroku. Będziemy się zastanawiali, czy faktycznie zaskarżyć wyrok – podkreślił prok. Rurarz.
fot. FB 998 Skarżysko
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie