
Obawy o zagrożenie życia i zdrowia w stosunku do mieszkańca Stykowa (gmina Brody) okazały się bezpodstawne. W środowy wieczór, 27 listopada policjanci, ratownicy medyczni oraz miejscowi strażacy interweniowali w jednym z mieszkań na terenie naszego powiatu. Istniało podejrzenie, że mężczyźnie mogło stać się coś złego.
Na miejsce zdarzenia skierowano m.in. strażaków, którzy mieli za zadanie dostać się do środka. Ok. godz. 17 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, z którym od trzech dni nie można było nawiązać kontaktu. Pojawiło się podejrzenie, że mieszkańcowi miejscowości Styków mogło stać się coś złego.
- Strażakom w bezpieczny sposób udało się dostać na terenie posesji. Mężczyzna znajdował się w mieszkaniu. Po wstępnym przebadaniu przez ratowników medycznych, nie wymagał hospitalizacji. Nie stało mu się nic złego – tłumaczył Damian Sławek, dyżurny starachowickiej KP PSP.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie