Główna nagroda dla starachowickiego rysownika

Marcin Bondarowicz, wielokrotnie nagradzany w różnych konkursach, tym razem sięgnął po najwyższe laury i zdobył nagrodę główną na Międzynarodowym Salonie Rysunku Prasowego.

Marcin Bondarowicz otrzymał nagrodę główną Award of Excellence na X Międzynarodowym Salonie Rysunku Prasowego i Sztuk Wizualnych w Timisoarze (Rumunia).  Nominacje i nagrodę zdobył rysunek pierwotnie  publikowany na łamach tygodnika  POLITYKA. W tegorocznej edycji udział  wzięło ponad 500 artystów z całego świata. Celem  organizatorów było stworzenie pomostu pomiędzy obecnymi i przyszłymi pokoleniami.

Na wystawie prezentowane są prace zarówno profesjonalnych rysowników oraz młodych  adeptów sztuki, studentów szkół artystycznych z całego świata. Bieżące tematy społeczne, polityka oraz wojna w Ukrainie zdecydowanie zdominowały  tegoroczną edycję. Wernisaż wystawy połączony był z międzynarodowym  sympozjum.

Zwycięzców oraz nominowanych poznaliśmy 14 października podczas konferencji  transmitowanej na żywo. Wśród laureatów znalazł się Marcin Bondarowicz, który zdobył nagrodę główną Award of Excellence 10. Międzynarodowego Salonu Rysunku Prasowego oraz Satyrycznych Sztuk Wizualnych 2022.

- W swoich pracach poruszam zagadnienia, które zdecydowanie wykraczają poza  problematykę własnego kraju. Ważne by mieć coś do powiedzenia i mówić to wyraźnie z  przekonaniem. Rysunki satyryczne, sarkastyczne ilustracje lub jak określają je niektórzy  rysunki filozoficzne to dziedzina o szczególnym zasięgu i możliwościach oddziaływania.  Walory te brzmią najpełniej w twórczości o tematyce społecznej i politycznej.  Takie też prace zgłosiłem do tegorocznej dziesiątej edycji Międzynarodowego Salonu Rysunku Prasowego. Czuję się spełniony w tym co robię, satysfakcji dopełnia fakt, iż jest to dostrzegane w Polsce ale również na międzynarodowych branżowych festiwalach oraz konkursach ilustracji prasowej - powiedział autor nagrodzonej pracy Marcin Bondarowicz. - Moje prace trafiają do gazet, magazynów, których czytelnicy stawiają wysoki próg oczekiwań,  nie szukają banalnych obrazów, nie chcą czytać o tym co już wiedzą.  To właśnie z szacunku do czytelników i odbiorców tego co robię wciąż szukam odpowiedniej formy, doskonale warsztat  by jeszcze lepiej wyrazić myśl, przesłanie lub postawioną tezę. Uważam ten stan za proces  otwarty. Niezmiernie ważna jest ta dziennikarska wrażliwości  na krzywdę i niesprawiedliwość, potrzeba rozwoju w przekonaniu, że wiele jest jeszcze do zrobienia w temacie odkrywania, komentowania i niesienia prawdy.  Praca jest fundamentem wszelkiego rozwoju. Jednak to co najbardziej istotne w tej profesji  to stawianie pytań na które w procesie twórczym staramy się odpowiadać. Niczym dziecko  zdziwione rzeczywistością zadaje setki pytań na które staram się odnaleźć odpowiedź  w swojej twórczości - dodał Bondarowicz.

Szczerze gratulujemy panu Marcinowi, a Czytelnikom z dumą przypominamy, że wielokrotnie na naszych łamach gościliśmy prace  Mistrza Bondarowicza!