
O więcej kursów w niedzielę na trasie os. Majówka - os. Południe apeluje Czytelnik. Ma nawet pomysł, jak je zwiększyć tanim kosztem. Co na to przewoźnik?
- Gdzie sens, logika i ekonomia? - pyta czytelnik z osiedla Majówka, który zauważa, że pierwszy autobus w niedzielę z Majówki w kierunku osiedla Południe odjeżdża o godz. 10.30, tymczasem pierwszy kurs z południa - linia nr 7 z pętli jedzie w kierunku miasta o godz. 9.09. - Przecież z bazy musi dojechać na Południe... Czy nie może jechać tak, by zabierać pasażerów po drodze. Byłoby to uzasadnione ekonomicznie a tak robi wozokilometry i wiezie powietrze z Radomskiej na Południową.
Jak wyjaśnia Paweł Wypchło, dyrektor ds komunikacji w Zakładzie Energetyki Cieplnej - Komunikacja Miejska w Starachowicach konkretny autobus, o którym mówi Czytelnik wyjeżdża z bazy przy ul. Radomskiej i jedzie możliwie najkrótszą trasą koło Pasternika, tzw. Nową Moniuszki na Południe, gdzie jest końcówka i zarazem początek linii.
- Gdyby ten autobus miał jechać ul. Konstytucji 3 Maja, Majówką i przez wiadukt trasa była o wiele dłuższa, kilometraż też byłyby większy, co powodowałoby większe koszty. Możliwości zmiany rozkładu jazdy zawsze są, ale jako przewoźnik nie możemy ich samodzielnie dokonywać - dodaje P. Wypchło.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za głupkowata odpowiedź . Tu nie liczy się pasażer tylko jakieś absurdalne wyliczenia "dyrektora" ds. komunikacji. Może czas przerwać ten chocholi taniec i zacząć myśleć o ludziach korzystających z tzw. darmowej komunikacji ( chociaż to jest mit) a zbudować komunikację na miarę potrzeb tego miasta. Teraz jest to komunikacja dla wsi zabitej dechami...