Reklama

Frańczak przypomniał się kibicom Kamiennej. Walczyli do końca [ZDJĘCIA]

Na 13. miejscu w tabeli świętokrzyskiej klasy okręgowej, spędzą zimową przerwę gracze Kamiennej Brody. Ekipa z powiatu starachowickiego, w ostatnim meczu pierwszej części sezonu uległa przed własną publicznością OKS-owi Opatów 0:1. Jedyny i jak się później okazało gol na wagę trzech punktów padł w 21. minucie, a zdobył go były zawodnik Kamiennej Piotr Frańczak.


Frańczaka i jego bramki doskonale pamiętają fani z Brodów. Błyskotliwy skrzydłowy występował w drużynie prowadzonej przez Marcina Wróbla, a Kamienna rywalizowała wówczas w IV lidze. Później ich drogi rozeszły. W niedzielne popołudnie, zawodnik zawitał ponownie na stadionie przy ul. Sportowej. Gracz OKS-u Opatów okazał się autorem jedynego trafienia, dzięki czemu gości wywieźli pełną pulę. Gospodarzom na pewno nie można było odmówić woli walki, zaangażowania oraz chęci do tego, by zmienić rezultat. W końcówce, podopieczni Marcina Dynarka mogli doprowadzić do remisu.


Z pewnością bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Zabrakło nam skuteczności. Z jednego punktu, na pewno bylibyśmy bardziej zadowoleni – powiedział grający szkoleniowiec Kamiennej. - Mieliśmy swoje okazje do wpisania się na listę strzelców oraz nadzieję na zdecydowanie lepsze zakończenie pierwszej części rozgrywek. Stało się inaczej. W końcówce rundy pokazaliśmy, że stać nas na to, by urwać punkty w meczach przeciwko ekipom z czołówki tabeli. Czas pracuje na nasza korzyść – dodał nasz rozmówca. Jak podkreślił Dynarek, który przed rozpoczęciem 15. kolejki otwierał klasyfikację najlepszych strzelców ligi, OKS Opatów to rywal, nie ukrywający wysokich aspiracji.

Przeciwnik to drużyna, plasująca się na 3. miejscu. W taki sposób nie podchodziliśmy jednak do spotkania. Za każdym razem, kiedy siadamy i prowadzimy odprawy nie skupiamy się na przeciwniku, a bardziej na sobie. To od nas samych zależy, jak będziemy prezentować się na murawie i jakim rezultatem zakończy się potyczka o punkty. W szatni rozmawiamy o podejściu do każdego rywala. Jeśli będzie odpowiednie, wierzę, że jesteśmy wygrać z każdym – zaznaczył szkoleniowiec klubu z Brodów. Dynarek czeka bowiem na dalszy rozwój zdarzeń. Czy zostaje w Kamiennej na kolejną rundę?


To wszystko zależy od zarządu. Jestem zadowolony z pracy w klubie. Na pewno chciałbym powalczyć z drużyną o coś więcej. Zobaczymy jakie będą możliwości. Najpierw podsumujemy piłkarską jesień. Porozmawiamy o tym, co nie wyszło, a co było dobre. Kibice mają świadomość tego, jak wygadała sytuacja klubu jeszcze kilka tygodni temu, a jak jest dzisiaj. Stajemy się coraz silniejsi. Jestem optymistą i wierzę głęboko w to, że w kolejnych spotkaniach będziemy prezentować się jeszcze lepiej – mówił trener, który w ostatnich konfrontacjach stawia w wyjściowym składzie, praktycznie na te same nazwiska.


Zestawienie wyjściowej 11, wykrystalizowało się. Roszady kadrowe spowodowane były różnymi, boiskowymi sytuacjami. Tak jak dzisiaj, kiedy na początku spotkania murawę musiał opuścić kontuzjowany Michał Wojton. Pojawił się ból w plecach. Mamy nadzieję, że nie stało mu się nic poważnego – dodał trener. Były zawodnik Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów został odwieziony do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.




Klasa okręgowa
15. kolejka (17 listopada)
KAMIENNA BRODY – OKS OPATÓW 0:1 (0:1)
0:1 Piotr Frańczak (21)
Sędziował: Aleksander Kozieł (Kielce)
KAMIENNA: Kruzel - Małaczek Ż, Borkowski, Karwacki, Wojton (21. Woźniakowski), Jagieła Ż, Dynarek, Mularski, Maciejczak, Dziewięcki, Nawrot (61. Pożoga). Trener: Marcin Dynarek.
OPATÓW: Dulny - Łowicki, Sidor, Kotwa Ż, Rusak (23. Rutkowski), Frańczak (87. Rysiak), Łata (57. Orłowski), Ożdżyński, Jasiński, Szewczyk Ż, Żelaszczyk (46. Ożóg). Trener: Dariusz Pietrasiak.

W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Piaskowianka Piaski – Unia Sędziszów, Sparta Dwikozy – Piast Stopnica 0:2, Moravia Morawica – Wicher Miedziana Góra 3:0, Świt Ćmielów – Zenit Chmielnik 0:3, Sparta Kazimierza Wielka – Victoria Skalbmierz 2:2, Zorza Tempo Pacanów – Stal Kunów 1:1, Klimontowianka Klimontów – Hetman Włoszczowa 0:3.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do