Reklama

FKS Łazy Starachowice i Wodnik Styków wracają do walki o punkty. Z jakimi nadziejami?

Kolejny weekend sierpnia dla jednych stanowić będzie ostatni czas do tego, by skorzystać z uroków wakacji i lata. Dla futbolistów Familijnego Klubu Sportowego Łazy, a także Wodnika Styków będzie to pierwsza okazja do tego, by zapunktować. Jak przedstawia się harmonogram gier w 1. w rundzie jesiennej kolejce świętokrzyskiej B klasy gr. III?

Podopieczni Piotra Gadeckiego z Wodnika Styków, którzy z powodzeniem radzili sobie w wiosennej części rozgrywek, i tym razem nie ukrywają ambitnych planów. W premierowej serii gier, drużyna z gminy Brody zmierzy się na własnym obiekcie z rezerwami kunowskiej Stali. Spotkanie odbędzie się niedzielę, 29 sierpnia o godz. 11. 

– W naszej drużynie doszło do kilku zmian kadrowych. Wraz z początkiem rozgrywek jesteśmy jednak pełni nadziei na to, że podczas piłkarskiej jesieni będziemy w stanie nawiązać walkę z najlepszymi ekipami – powiedział Maciej Biurkowski, prezes Wodnika.

W letniej przerwie z zespołem pożegnało się kilku zawodników, w tym m.in. Jan Szymański, który przenosi się do Kamiennej Brody (A klasa gr. III). – Najważniejsze, że trzon ekipy udało się utrzymać – zaznaczył nasz rozmówca. 

W podobnych nastrojach zmagania mają rozpocząć gracze Familijnego Klubu Sportowego Łazy. W starachowickim teamie, także nie obyło się bez personalnych roszad. Podobnie jak w przypadku Wodnika, do Kamiennej Brody trafił Piotr Moroń. Dłuższa jest za to lista nowych nabytków klubu ze wschodniej części miasta. 

Jakość, a przede wszystkim doświadczenie w formacji defensywnej mają zapewnić: były kapitan Staru Marcin Chodniewicz oraz Dawid Dawidowicz pozyskany z IV-ligowej Łysicy Bodzentyn. Jesienią za zdobywanie goli odpowiedzialny będzie m.in. Szymon Michta. Były napastnik GKS-u Rudki i Łysicy liczy na skuteczność. – Rozmawiamy z jeszcze jednym, również doświadczonym napastnikiem, który być może zasili nasze szeregi – tłumaczył Łukasz Korus, prezes FKS Łazy. 

Starachowiczanie w meczu otwierającym rywalizację o punkty powalczą na obcym terenie z GKS-em Iwaniska. Ligowa konfrontacja także rozpocznie się o godz. 11. Przyjezdnych podobnie jak w sezonie 2020/21 w roli grającego szkoleniowca poprowadzi Bartłomiej Drabik. Mimo spadku do B klasy, zarząd starachowickiego klubu postawił na tego samego trenera. – Mamy nadzieję, że będzie to dla nas sezon przejściowy w B klasie. W połowie przyszłego roku będziemy chcieli cieszyć się z wywalczenia awansu – nie ukrywa nadziei sternik FKS Łazy i członek zarządu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej w Kielcach.

Pary pozostałych spotkań 1. kolejki B klasy gr. III to: Cukrownik Włostów – Agricola Łoniów, Huaragn Wilczyce – Ester Wojciechowice, GTS Raków – Marol Jacentów.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do