
- Do końca sezonu pozostało jeszcze kilka kolejek, w których musimy zrobić wszystko, by punktować. Kluczowym meczem będzie zapewne pojedynek z LZS-em Samborzec u siebie – powiedział grający szkoleniowiec Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów Mirosław Kalista. W sobotnie popołudnie ekipa lidera świętokrzyskiej A klasy gr. III podzieliła się punktami remisując 1:1 z KS Tarłów.
- To spotkanie można podsumować krótko: z naszej strony był to festiwal niewykorzystanych szans. Gospodarze zdobyli bramkę po naszej, niefortunnej interwencji – podkreślił trener żółto-niebieskich. To Arka była stroną przeważającą przez cały mecz. Mimo tego faktu, gościom bramkę wyrównującą udało się zdobyć dopiero w końcówce. W 31 minucie piłkę do własnej bramki skierował Jarosław Kończak. Wyrównał jego partner z linii defensywnej – Norbert Drożdżał. Po zmianie stron, ekipa z Tarłowa ustawiła we własnym polu karnym autobus.
- Tak naprawdę po pół godzinie gry powinno być 5:0 dla nas. Nie byliśmy w stanie wykreowanych sytuacji przełożyć na trafienia. To się zemściło – zaznaczył trener Kalista, który do końcowego gwizdka miał nadzieję na gola dającego wygraną. – Zamiast 3 punktów przywozimy jedno "oczko". To my bardziej zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale taki jest futbol – zaznaczył najskuteczniejszy zawodnik świętokrzyskiej A klasy gr. III. W kolejnym, ligowym starciu Arka przed własną publicznością zmierzy się z Koprzywianką Koprzywnica (początek spotkania o godz. 16).
17. kolejka (7 maja)
KS TARŁÓW – GKS ARKA PAWŁÓW 1:1 (1:0)
1:0 Jarosław Konczak (31), 1:1 Norbert Drożdżał (81)
Sędziował: Robert Budny (Sandomierz)
ARKA: Kowalski - Kr. Orczyk (65. Kiljański), Kończak, Drożdżał, Grudziecki (80. Styczyński), K. Cioroch (70. Kupisz), Białczak, R. Orczyk, Rak, Wojton, M. Kalista. Trener: Mirosław Kalista.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie