Reklama

Fatalny poranek dla kierowców w powiecie starachowickim. Zima wróciła

To nie był prima aprilisowy żart. W piątkowy (1 kwietnia) poranek na drogach powiatu starachowickiego ponownie zrobiło się ślisko i niebezpiecznie. Powód? Intensywne opady śniegu oraz śniegu z deszczem.

Ci, którzy poczuli już wiosnę i zdecydowali się na zmianę opon z zimowych na ich letnią wersję z pewnością mogli pluć sobie w brodę. Dlaczego? Odpowiedź na tak postawione pytanie jest banalnie prosta. W nocy z czwartku na piątek, drogi i chodniki przykryła warstwa śniegu. Na efekty powrotu zimy nie trzeba było czekać zbyt długo. Jak poinformowali świętokrzyscy stróże prawa, w miejscowości Henryk (odcinek łączący Starachowice z Lubienią w gminie Brody) dwa osobowe pojazdy zjechały z drogi i znalazły się w rowie. Doszło do dachowania.

W obu przypadkach przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni. Na miejscu pracowali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, którzy wyjaśniali przyczyny zdarzeń.

Z ich ustaleń wynika, iż 43-letni kierowca auta marki Volvo wpadł do rowu. Do podobnej sytuacji doszło z udziałem kierującego oplem zafirą. Oprócz kierowcy, w aucie znajdowała się jeszcze jedna osoba. To 70-letnia pasażerka, która po wstępnym opatrzeniu przez ratowników medycznych została zabrana do szpitala.

fot. Czytelnik

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do