Fatalny finał jazdy na podwójnym gazie. Sądowa sala już czeka [ZDJĘCIA]

Dla starachowiczanina, który znajdując się pod wpływem alkoholu, postanowił wybrać się w podróż samochodem to, co wydarzyło się w środowe (22 kwietnia) popołudnie będzie zapewne bolesną lekcją. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i wpadł do rowu.



Informacja o zdarzeniu, dotarła do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach ok. godz. 15. Osobowy volkswagen touaran wypadł z drogi – relacjonują strażacy.


Do zdarzenia doszło na leśnym odcinku, przy ul. Zgodnej (w kierunku Dziurowa). Kierujący autem, 58-latek najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, wpadł do przydrożnego rowu. Po badaniu okazała się, że w wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu. Po przebadaniu przez lekarza zespołu ratownictwa medycznego, został zabrany do szpitala miejskiego w Skarżysku-Kam.

Działania strażaków (3 zastępy JRG Starachowice, łącznie 8 ratowników) polegały na zabezpieczeniu miejsca oraz odłączeniu zasilania w uszkodzonym pojeździe. Starachowiczanin niebawem odpowiadać będzie przed Sądem Rejonowym za kierowanie po pijanemu.

fot. KP PSP Starachowice