Reklama

Ekipa Krzysztofa Treli z jednym oczkiem. Piłkarskich fajerwerków jak na lekarstwo

Podziałem punktów zakończyła się niedzielna potyczka pomiędzy Hetmanem Włoszczowa, a Kamienną Brody (IV liga świętokrzyska). Goście, którzy z pewnością mieli apetyt na wygraną, nie zdołali ani razu zaskoczyć bramkarza rywali. – Nie było to zbyt porywające widowisko – ocenił Krzysztof Trela, szkoleniowiec popularnych biało-niebieskich.


Obie drużyny stworzyły po cztery klarowne okazje. Bramki jednak nie padły. Duża w tym zasługa skutecznej defensywie. – Remis przed pierwszym gwizdkiem na pewno bralibyśmy w ciemno. Nie zmienia to faktu, że podział punktów to chyba najbardziej sprawiedliwy wynik – podkreślił Krzysztof Trela, trener Kamiennej Brody, który w drugiej części dał szansę gry zmiennikom. Na murawie pojawił się m.in. Kamil Jakubowski.

– W poczynaniach obu ekip było za dużo nerwowości. Stąd brały się zarówno straty, jak i niewymuszone błędy, których na tym poziomie rozgrywkowym powinno się unikać. Zarówno Hetman, jak i Kamienna chciały sięgnąć po komplet punktów. Używając terminologii pięściarskiej doszło do klinczu dwóch bokserów, z których żaden nie chciał odpuścić – dodał szkoleniowiec przyjezdnych.

Kamienna przed meczem 16. kolejki u siebie z ŁKS-em Łagów, ma 11 punktów na koncie. Przed nią jest Łysica Bodzentyn, która w sobotę sprawiła sporą niespodziankę, ogrywając przed własną publicznością rewelację pierwszej odsłony sezonu  Pogoń Staszów. Gola na wagę triumfu zdobył w 74. minucie Mariusz Jaros. – Nerwowość dała się we znaki. Całkiem niepotrzebnie, bo mamy przecież do czynienia z zawodnikami, którzy w przeszłości grali nawet na poziomie III-ligowym – podkreślił trener Trela.

IV liga świętokrzyska
15. kolejka (3-4 listopada)
ŁYSICA BODZENTYN – POGOŃ STASZÓW 1:0 (0:0)
1:0 Mariusz Jaros (74)
Sędziował: Przemysław Białacki (Kielce)
ŁYSICA: Wróblewski — D. Chrzanowski, Pietrzyk, Detka Ż (46. Rechowicz), Czerkaszyn, Cielibała, Garbacz (75. Grudziecki), Hajdenrajch, Dulęba, Stodulski (88. Pożoga), Jaros (78. Wotan). Trener: Waldemar Rak.

HETMAN WŁOSZCZOWA – KAMIENNA BRODY 0:0
Sędziował: Daniel Detka (Kielce)
KAMIENNA: Bidziński - Małaczek, Kudriawcew, Franus, Jagieła, Dziewięcki (68. Sado), Pocheć (46. Nowak), Mikołajek, Zalewski (52. Jakubowski), Rzepa, Niedbała (52. Tymoszuk). Trener: Krzysztof Trela.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do