
Prowadzone przez starachowicką Prokuraturę Rejonową przy udziale funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji postępowanie, ma ustalić bezpośrednią przyczynę powstania pożaru, a przede wszystkim to w jakich okolicznościach doszło do śmierci trzech osób. Dramat o którym informowaliśmy zarówno na łamach TYGODNIK-a, jak i portalu starachowicki.eu rozegrał się w jednym z domów w miejscowości Kałków, na terenie gminy Pawłów.
- Niewyobrażalna tragedia i wielka strata – takiego stwierdzenia od niedzieli, 23 stycznia używają mieszkańcy małej miejscowości w gminie Pawłów. Tego dnia przed godz. 8, zarówno do ratowników medycznych, stróżów prawa, a także zawodowych strażaków dotarła wiadomość o pożarze domu.
- Po przybyciu na miejsce zastępu Ochotniej Straży Pożarnej w Kałkowie stwierdzono wydobywający się dym z okien budynku. Z informacji uzyskanych na miejscu, wynikało że prawdopodobnie w budynku znajdują się dwie osoby. Działania zastępu OSP polegały na wyważeniu drzwi do budynku, wprowadzeniu ratowników zabezpieczonych w sprzęt ochrony dróg oddechowych i ewakuacji nieprzytomnego mężczyzny - relacjonował st.kpt. Konrad Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Z minuty na minutę sytuacja stawała się coraz trudniejsza.
- Podczas przybywania kolejnych zastępów na miejsce pożaru sukcesywnie wprowadzano do budynku kolejnych ratowników. W następstwie działań przeprowadzono ewakuację kolejnego nieprzytomnego mężczyzny. Wobec poszkodowanych bezzwłocznie przystąpiono do resuscytacji krążeniowo–oddechowej. Niestety ich życia nie udało się uratować. W toku prowadzenia akcji ratowniczo–gaśniczej natrafiano na częściowo zwęglone ciało mężczyzny w pomieszczeniu kuchennym – zaznaczył rzecznik Dąbrowski.
Dopiero w momencie w którym strażacy zakończyli swoje działania, na terenie pogorzeliska mogli pojawić się śledczy. Czynności z udziałem funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Rolą policjantów było m.in. ustalenie personaliów ofiar. Bilans pożaru okazał się tragiczny.
- Dwie osoby, 73-latek i 49-latek zostali wyciągnięci przez strażaków z domu i reanimowani na zewnątrz. Niestety, lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził zgon obu mężczyzn – mówił oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach mł.asp. Paweł Kusiak. 73-letnia ofiara zdarzenia, a także 49-latek byli ze sobą spokrewnieni. To syn i ojciec, którzy mieszkali w budynku. W niedzielne popołudnie, nie były jeszcze znane personalia trzeciej osoby. Stróże prawa prowadzący postępowanie w tej sprawie poinformowali o tym następnego dnia, w poniedziałek, 24 stycznia.
- Z naszych ustaleń wynika, iż trzecią osobą, która została znaleziona w budynku był 69-letni mieszkaniec gminy Pawłów – tłumaczył rzecznik Kusiak. Co robił w domu? Z informacji do jakich udało nam się dotrzeć wynika, iż trójka mężczyzn spotkała się kilka godzin wcześniej. W domu doszło do pożaru. Jego przyczyny są obecnie wyjaśniane.
– Przypuszczamy, iż doszło do zapalenia się materiałów łatwopalnych, nagromadzonych w pobliżu pieca kaflowego. Jest prawdopodobne, że mężczyźni zatruli się czadem, a w konsekwencji stracili przytomność – mówił oficer prasowy KP PSP Konrad Dąbrowski. Mogli nie być zatem świadomi tego, że w mieszkaniu pojawił się ogień.
Oprócz ratowników i policjantów, na miejscu zabezpieczone zostały ślady. Wykonywano oględziny z udziałem lekarza patomorfologa oraz biegłego z zakresu pożarnictwa. Do tzw. badania sekcyjnego zostały natomiast zabezpieczone zwłoki ofiar.
- Wstępnie przyjęliśmy, że doszło do zatrucia toksynami, które powstały w wyniku spalania w czasie pożaru. W kwestii przyczyny pożaru wypowie się biegły, ale prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia z pieca kaflowego, który znajdował się w jednym z pomieszczeń. Mężczyźni zostali znalezieni w różnych pokojach, mieli na ciałach ślady oparzeń – poinformował Krzysztof Grudniewski, zastępca prokuratora rejonowego.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie