
17 września 1939 r., to tragiczna data w historii Polski. Napaść Sowieckiej Rosji, a wkrótce potem wywózki Polaków na Sybir i do Kazachstanu. Dziś, to Dzień Sybiraka.
Niedzielne uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w intencji zesłańców, którzy cierpieli na "nieludzkiej ziemi". Celebransem był ks. Łukasz Dybus. O duchowej wartości i konieczności przebaczenia, w pięknej homilii mówił ks. Radosław Wroński.
Potem uczestnicy uroczystości przenieśli się na miejsce upamiętnienia przy Krzyżu Ofiar Zbrodni Katyńskiej, u zbiegu ulic J. Kaczyńskiej i Chopina. Były okolicznościowe przemówienia, złożenie wiązanek kwiatów oraz zapalenie zniczy. Krótki, ale bardzo wzruszający program artystyczny przedstawili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 12.
Wśród uczestników była Danina Babicka, jedna z ostatnich, żyjących sybiraczek z naszego powiatu.
Sybiracy W Polsce tak określa się osoby zesłane na Syberię, zarówno w czasach carskiej Rosji, jak i ZSRR. Po agresji ZSRR na Polskę 17.09.1939 r. setki tysięcy mieszkańców Polski uległo przesiedleniu, m.in.na Syberię, czy do Kazachstanu. Trudne warunki i katorżnicza praca sprawiły, że wielu nigdy nie wróciło do Ojczyzny. |
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PiS-owscy poslowie nieobecni, zaangazowani w zacieraniu afery wizowej...