
Łączy je jeden, wspólny mianownik. Zostały dokonane niemal w tym samym czasie, a poszkodowani postanowili poinformować o tym organy ścigania w miniony wtorek. Mowa o dwóch oszustwach, które jak wynika z dotychczasowych, wstępnych ustaleń policjantów dokonane zostały na szkodę mieszkańców powiatu starachowickiego.
O obu zdarzeniach poinformowali mundurowi z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Do pierwszego z nich doszło na początku nowego roku. Mieszkaniec gminy Pawłów za pośrednictwem portalu społecznościowego zakupił dwie siekiery za kwotę ponad 200 złotych. Mężczyzna czekał na to, by otrzymać przesyłkę, lecz skończyło się tylko na nadziejach. Powód? Przedmiotów zamówionych za pośrednictwem sieci nie otrzymał. Wówczas postanowił powiadomić o tym fakcie policjantów.
17 stycznia starachowiccy policjanci zostali powiadomieni o kolejnym oszustwie. Tym razem poszkodowaną okazała się starachowiczanka. Jak wynikało z ustaleń śledczych, do mieszkanki Starachowic na telefon komórkowy dodzwonił się nieznany sprawca podający się za pracownika banku. Podczas rozmowy fałszywy konsultant przekonał kobietę do zainstalowania wskazanej przez siebie aplikacji (jak się później okazało była to aplikacja szpiegująca).
Kobieta zastosowała się do wytycznych wskazanych przez mężczyznę, po czym mieszkanka Starachowic zorientowała się, iż została oszukana. Straciła 3 tys. złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie