
15 listopada rozpoczęła się zbiórka podpisów pod petycją mieszkańców miasta do Prezydenta Starachowic pod hasłem "Dość wyprzedaży majątku miasta bez zgody mieszkańców". Gdzie można poprzeć petycję? - pytają mieszkańcy. Na ich prośbę - odpowiada Mirosław Gęborek.
Organizatorem akcji są mieszkańcy miasta reprezentowani przez radnych RM w Starachowicach, z klubu TST Twój Samorząd Teraz.
- Petycja jest konsekwencją braku reakcji prezydenta na podjęte wcześniej działania mieszkańców w celu zatrzymania procesu sprzedaży zielonych działek przy ul. Leśnej i Oświatowej - poinformował radny Mirosław Gęborek dodając, że brak jest odpowiedzi prezydenta na złożone petycje w dniu 30.08.2024 r. (ponad 1.000 podpisów poparcia), unikanie mieszkańców na sesjach Rady Miasta, brak informacji i dialogu to dowód ignorowania ludzi. - Mieszkańcy domagają się głosu i prawa współdecydowania o swoim mieście, protestują przeciwko autokratycznym zarządzaniu miastem i wyzbywaniu się jego zielonych terenów.
Podpisy zbierane będą przez mieszkańców i radnych TST na terenie miasta oraz wskazanych punktach. Gdzie konkretnie? - dopytują mieszkańcy.
Organizatorzy akcji odpowiadają:
"Mieszkańcy zbierają podpisy indywidualnie. Od czwartku (21.11.2024r.) będziemy pełnili dyżury w siedzibie LOK, na parterze Domu Nauczyciela(ul. Partyzantów 1), codzienne w godzinach 10.00 - 12.00. Organizujemy mobilne oraz stałe punkty w różnych częściach miasta, głównie w sklepach, oznakowanych - " Tu podpiszesz petycje...".
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wybrali takiego a teraz protestują? Dobrze im tak. Słuchali obiecanek
W jaki to sposób mieszkańcy mają decydować o każdej sprawie. Kolejne referendum? Przecież wybrali radnych którzy decydują w ich imieniu. Widać na przykładzie hotelu pielęgniarek przy szpitalu że musi wejść prywatny inwestor żeby coś wybudować. Przez tych kilka zakupów wcale nie ubywa terenów zielonych. Cena też nie jest za niska bo chętnych pewnie nie będzie wielu. Jak uzyskać zysk z zakupu takiej działki i inwestycji na niej jeśli zapłaciło by się grube pieniądze?