Dla nich to spore wyróżnienie. Prezesi klubów z naszego regionu w sztabie organizacyjnym pięściarskich mistrzostw świata

Imprezy zorganizowanej na taką skalę w naszym regionie jeszcze nie było. W połowie kwietnia br. w stolicy województwa świętokrzyskiego, rozpoczną się młodzieżowe mistrzostwa świata kobiet i mężczyzn w boksie. Wśród osób, które bezpośrednio znalazły się sztabie przygotowującym turniej są dwaj przedstawiciele klubów z północnej części województwa. O kim mowa?

Udział w mistrzostwach świata juniorów (Youth) w boksie, które w rozpoczną się 10, a zakończą 24 kwietnia już dziś zapowiedziało ok. 600 uczestników. Na początku tygodnia, odbyła się pierwsza z konferencji prasowych, zapowiadająca bokserski event.

- Za 2 lata będziemy obchodzić 100-lecie Polskiego Związku Bokserskiego. Po raz pierwszy mistrzostwa świata odbędą się w naszym kraju. Jeszcze nigdy Polska nie była organizatorem imprezy tej rangi w żadnej kategorii wiekowej – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w kieleckim hotelu Binkowski Resort, prezes Polskiego Związku Bokserskiego Grzegorz Nowaczek. To m.in. właśnie dzięki jego staraniom, stolica województwa świętokrzyskiego gościć będzie przedstawicieli praktycznie wszystkich kontynentów.

- Jestem dumny, że mistrzostwa odbędą się w moim rodzinnym mieście. W Kielcach są ogromne tradycje pięściarskie. To miasto medalisty olimpijskiego Leszka Drogosza i wielu innych świetnych pięściarzy. Organizowałem już wiele imprez sportowych, ale nigdy takiej rangi. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani. Działają już sztaby organizacyjne, każdy wie za co odpowiada i co ma robić. Jestem przekonany, ze podołamy zadaniu i mistrzostwa będą wielkim świętem – dodał Nowaczek.

By kwietniowy turniej mógł zostać przeprowadzony w sposób w pełni profesjonalny, zaangażowanych jest mnóstwo osób. Jak dowiedział się TYGODNIK i portal starachowicki.eu w sztabie składającym się z przede wszystkim z sympatyków tej dyscypliny sportu, są dwie osoby związane z naszym regionem. To Grzegorz Gąsior, prezes Gminnego Klubu Sportowego Rudki, a także Łukasz Korus, na co dzień sternik Familijnego Klubu Sportowego Łazy Starachowice. Mimo, iż obaj kierują stowarzyszeniami o profilu piłki nożnej, działania na rzecz rodzimego pięściarstwa nie są im obce.

Co ciekawe, łącznie na starcie kwietniowego turnieju ma zameldować się ponad 2 tysiące zawodników, zawodniczek, trenerów i osób towarzyszących z ponad 80 krajów świata. - To ważna wiadomość dla całego polskiego sportu. Mistrzostwa odbędą się w miejscu symbolicznym dla pięściarstwa, bo w Hali Legionów mieszczącej się przy ul. Leszka Drogosza, słynnego "Czarodzieja ringu". Ministerstwo przekazało na organizację turnieju 800 tys. zł – poinformowała wiceminister sportu Anna Krupka, która objęła turniej honorowym patronatem.

Przyznanie Polsce tych mistrzostw to efekt ponad dwuletnich starań działaczy PZB. - O organizację tych mistrzostw starało się 8 państw. Na finiszu została Polska i Nikaragua. Na kongresie w Budapeszcie wygraliśmy głosowanie 18:2 - przypomniał Maciej Demel, wiceprezes PZB ds. organizacji i rozwoju.

fot. PZB