Czyszczą wodę Pasternika, ale robota przy brzegu leży...

Prezydent Starachowic jest po rozmowie dyscyplinującej z wykonawcą prac w zakresie zagospodarowania północnej linii brzegowej zbiornika Pasternik. Prace mają się zakończyć w sierpniu br. a jeszcze nie rozpoczęły się na dobre.

Postępami w zakresie oczyszczania wód zbiorniku Pasternik pochwalił się prezydent Marek Materek. Jak mówi, kiedy zbliżymy się do brzegu, widać już piasek na dnie.

- Z ulicy i bloków przy ul. Zakładowej widać, jak zbiornik zmienia się na naszych oczach - cieszy się prezydent dodając, że do oczyszczania użyto metody polskich naukowców.Aktualnie w części ujęciowej zbiornika prowadzone są prace przy użyciu sprzętu mechanicznego. O ile te prace prowadzone są bez zakłóceń, powody do niepokoju dotyczą zagospodarowania północnej linii brzegowej zbiornika Pasternik. Spośród 12 oferentów gmina Starachowice wybrała w czerwcu ub. roku wykonawcę tej inwestycji, to kielecką firmę Aqua-MK, z którą w lipcu 2021 roku podpisano umowę. Za ponad 4,5 mln zł ma zostać zagospodarowany obszar pomiędzy ulicami Nadrzeczną i Radomską, w bezpośrednim sąsiedztwie torów kolejowych i dworca PKP. Zaplanowano tam budowę chodnika i promenady nad wodą, a także dwukierunkowej ścieżki rowerowej. A wokół promenady zamontowane zostaną ławki i leżaki. Przewidziano też stojaki rowerowe, kosze na śmieci, ogrodzenie panelowe, altany, wiatę rowerową, pergolę, murki z drewnianymi siedziskami. Najmłodsi będą mogli skorzystać z placu zabaw, a dorośli z siłowni plenerowej. Powstanie także parking wraz z drogą dojazdową.Miejsce doskonałe na rekreację i wypoczynek na świeżym powietrzu miało być gotowe w sierpniu 2022 roku, tymczasem prace pomiędzy torami a wodą jeszcze na dobre się nie rozpoczęły. Dlaczego?- Jestem po rozmowie dyscyplinującej z wykonawcą, który wie co ma robić - wyjaśnia M. Materek dodając, że prace nie są realizowane, gdyż wykonawca zasłania się pewnymi formalnościami. Jakimi? Tego prezydent nie chciał zdradzić. Ale jak mówi, pracuje nad tym...

- Jak uda się przełamać impas, wykonawca przystąpi do pracy - zapewnia M. Materek.