
Właściciele domów będą musieli zgłaszać, czym je ogrzewają. Nowe przepisy weszły w życie od 1 stycznia 2021 r. i mają związek z tworzeniem Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB), która ma pomóc w walce ze smogiem.
Za budowę systemu CEEB odpowiedzialny jest Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Tworzona od nowego roku "ewidencja" ma wspierać ogólnopolskie działania w wymianie tzw. kopciuchów.
- System informacji o źródłach ogrzewania w Polsce ma być wprowadzany etapami do 2023 roku i pomóc zidentyfikować źródła niskiej emisji w Polsce - wyjaśnia Ernest Kumek, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej w Starachowicach. W pierwszy kwartale br. minister właściwy ds. budownictwa opublikuje komunikat inicjujący powstanie bazy danych na temat źródeł niskoemisyjnego ciepła. Po 3 miesiącach od ogłoszenia komunikatu właściciele nieruchomości będą mogli składać deklarację wypełniając prosty, elektroniczny formularz w internecie. Na wysłanie informacji o tym, czym ogrzewają swój dom, będą mieli 12 miesięcy. W przypadku nowo powstałych obiektów będzie to konieczne 14 dni po uruchomieniu źródła ciepła. Przesłanie takich danych będzie obowiązkowe.
Ewidencja tzw. kopciuchów jest elementem programu STOP Smog.
- W tym roku rozpocznie się zbieranie informacji na temat budynków w obszarze źródeł energii elektrycznej, ciepła i zasilania z sieci ciepłowniczej oraz dotyczące spalania paliw o nominale mocy cieplnej mniejsze niż 1 MW - dodaje. - CEEB będzie także uwzględniała informacje na temat udzielonej pomocy publicznej w zakresie termomodernizacji i wymiany kotłów np. w naszych domach. W ewidencji znajdą się informacje dotyczące przede wszystkim naszych domów. Pod uwagę zostaną wzięte również lokale usługowe i budynki publiczne. W sumie zgromadzone informacje będą dotyczyły ok. 5 mln budynków.
Docelowo system będzie miał charakter elektronicznego rejestru, który będzie obsługiwany także w wersji mobilnej i webowej. Dane będą stopniowo i na bieżąco uzupełnianie. Będzie mógł je uzupełnić np. kominiarz w czasie kontroli w naszych domach, jednak głównym źródłem danych będzie społeczeństwo, a dokładniej właściciele nieruchomości.
Czemu to ma służyć?
- Wprowadzenie ewidencji ma zapobiegać defraudacji środków publicznych - odpowiada E. Kumek. - Pomoc finansowa w zakresie termomodernizacji udzielana jest przez różne podmioty w całej Polsce. Dotacje realizowane są też w ramach różnych programów pomocowych, np. Czyste Powietrze, Program Infrastruktura i Środowisko, Regionalne Programy Operacyjne, itp. Fundusze publiczne są redystrybuowane w ramach programów pomocowych m.in. przez: NFOŚiGW, 16 wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, jednostki samorządu terytorialnego i ich związki, Bank Gospodarstwa Krajowego. Każda z tych instytucji przeznacza środki publiczne na podobne cele. Brak informacji między tymi podmiotami sprawia, że istnieje możliwość składania wniosków o dofinansowanie w ramach różnych programów pomocowych. Może to doprowadzić do wielokrotnego dofinansowania tych samych przedsięwzięć, a w konsekwencji może powodować defraudację środków publicznych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
gdzie jest wolność socjaliści?
Panie KUMEK.||||.Zadzieraj rekawy i nogawki i w TEREN.SPRAWDZAJ PAN SAM A NIE GRZEJESZ PAN TYLEK I WYSLUGUJESZ SIE PAN LUDZMI.JUZ TO WIDZE JAK STARSI LUDZIE PCHAJA SIE DRZWIAMI I OKNAMI.DO ROBOTY URZEDASY||||||.