Czasu mają niewiele. Gminne inwestycje w oku komisji rewizyjnej

Dwie inwestycje, jakie na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy były realizowane przez gminę Starachowice, zostaną skontrolowane przez komisję rewizyjną, działającą przy Radzie Miejskiej – taka decyzja zapadła podczas majowej sesji. Jaki będzie finał sprawy?

- Tak naprawdę czasu na to, by zająć się sprawami nie mamy zbyt wiele, bo raptem kilkanaście dni. Nasza praca oparta będzie oczywiście na szczegółowej analizie dokumentacji przekazanej przez starachowicki magistrat. Planujemy, aby zasięgnąć opinii od samych pracowników Urzędu Miasta, w tym m.in. z referatów inwestycji oraz zamówień publicznych – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Marek Kamiński, przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miejskiej.

To właśnie do tego organu, pod koniec maja trafiło pismo z kieleckiej delegatury Regionalnej Izby Obrachunkowej. W dokumencie zawarte zostały informacje przekazane z kolei przez stowarzyszenie "Inicjatywa dla Starachowic". Zdaniem przedstawicieli tzw. organizacji pozarządowej, o czym informowaliśmy zresztą na naszych łamach, zaszło podejrzenie, jakoby prezydent miasta Marek Materek naruszył dyscyplinę finansów publicznych. Sprawa podnoszona przez członków stowarzyszenia, dotyczy realizacji zamówienia publicznego pn. modernizacja obiektu centrum strzelectwa sportowego w Starachowicach, a także pielęgnacji pięciu skwerów zieleni miejskiej.

RIO kontroli w tym zakresie, przynajmniej na razie nie zamierza przeprowadzać. Działania kontrolne podejmie natomiast komisja rewizyjna, w składzie Marek Kamiński (przewodniczący komisji) oraz Agnieszka Cheda, Marcin Sowula, a także Rafał Lipiec. Kiedy będzie można spodziewać się pierwszych efektów pracy? Czy na zaplanowaną pod koniec czerwca sesję RM, komisja zdoła wypracować konkretne wnioski?

- W czwartek, 28 maja oficjalnie, bo na piśmie zawiadomiliśmy prezydenta Marka Materka, o planowanych działaniach kontrolnych. Taka jest procedura. De facto kontrola rozpocznie się w poniedziałek, 1 czerwca – stwierdził przewodniczący Kamiński. Zgodnie z przepisami to Rada Miejska, sprawująca nadzór nad jednostką samorządu zobowiązana jest przekazać rzecznikowi dyscypliny finansów publicznych w terminie 3 miesięcy informację o podjętych działaniach.

- Jesteśmy zobowiązani terminami. Faktem jest, że materiały, po zakończeniu kontroli muszą trafić do radnych. Na 7 dni przed planowaną sesją RM, musimy sporządzić protokół i dostarczyć go gospodarzowi miasta. Jeśli będzie miał jakiekolwiek uwagi do niego, ma oczywiście prawo się do tego ustosunkować i odnieść – tłumaczył nasz rozmówca. Jak zaznaczył, jedna ze wskazanych inwestycji, w nieodległej przeszłości znalazła się już pod lupą prokuratury.

- Pisały o tym media. Z ówczesnych przekazów, nie wynikało by doszło wówczas do popełnienia przestępstwa – zakończył Kamiński.