
Powraca temat ruiny po pałacu Schoenberga w Wąchocku. Co stanie się z pałacem i jego otoczeniem? Temat powrócił przy okazji obrad Rady Miejskiej w Wąchocku. Radnemu Kazimierzowi Winiarczykowi, jak zresztą większości mieszkańców, nie podoba się wygląd ruiny, która ich zdaniem nie pasuje do odnowionej części miasta. Mieszkańcy Wąchocka chcieliby odnowienia zabytku. Chętnie widzieliby tu hotel czy restaurację, a nawet ośrodek zdrowia.Kilka lat temu były pomysły, aby pałac zaadoptować na ośrodek zdrowia czy posterunek policji. Jednak jak argumentował burmistrz Jarosław Samela, wiązałoby się to z niewyobrażalnymi kosztami, których gmina nie byłaby w stanie udźwignąć. Pałac został sprzedany. - Stan pałacu i jego otoczenie coraz bardziej kontrastuje ze zrewitalizowanym terenem, znajdującym się w sąsiedztwie - pisze w interpelacji radny K. Winiarczyk. - Szczególnie fatalnie wygląda ogrodzenie. Ostatnio zaczął walić się mur od strony ulicy Dworcowej. Najwyższy czas, aby właściciel tego obiektu podjął decyzję co do dalszych losów budynku. Czy będzie go remontował czy może znajdzie nabywcę, który się tego podejmie, usunie ogrodzenie, uporządkuje teren i zabezpieczy wejście do obiektu. Wnioskuję o niezwłoczne spotkanie z właścicielem, celem nakłonienia go do podjęcia przynajmniej prac porządkowych we wspomnianym obiekcie. Właściciel pałacu miał plany stworzenia w tym miejscu kompleksu hotelowo - rekreacyjnego. Przeszkodą były jednak względy finansowe. Jak informuje w odpowiedzi na interpelację Sebastian Staniszewski, zastępca burmistrza Wąchocka, 7 czerwca odbyło się spotkanie z właścicielem pałacu i przyległej działki. Przedstawiono mu nakreślony w interpelacji problem. - Właściciel ze zrozumieniem przyjął przekazane uwagi i odpowiedział, że jeszcze w tym roku zainteresuje się problemem.
*** Czy wiesz, że... Ruiny kamienicy wybudowanej pod koniec XIX w. przez Roberta Neumana są pozostałościami zakładu metalowego, młyna wodnego oraz kamienicy. Po 1888 r. produkowano w zmodernizowanym zakładzie m.in.: walce młyńskie i narzędzia rolnicze. Po śmierci Neumana prawa własności przejął jego zięć - Mikołaj Schoenberg, od nazwiska którego zwykło się mawiać o tym obiekcie Pałac Schoenberga. Na przełomie XIX i XX wieku wnętrze pałacu zostało odnowione. Wraz z końcem II wojny światowej rodzina Schoenbergów opuściła miasto ze względu na swoje niemieckie pochodzenie, a zakład wraz z przyległymi budynkami i terenami przejęło państwo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie