Ta wiadomość postawiła specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Starachowic na nogi. W poniedziałkowe, wczesne popołudnie do rzeki Wisła, w miejscowości Opatowiec (powiat kazimierski) wpadł ciągnik. Pomocni w wydobyciu pojazdu na brzeg okazali się nasi strażacy. W jaki sposób doszło do zderzenia?
- Tego dnia nasza grupa wodno-nurkowa była pełniącą dyżur na terenie województwa świętokrzyskiego. Zostaliśmy zadysponowani w celu wydostania na brzeg ciągnika, znajdującego się w wodzie – mówił Daniel Lipczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Co istotne, ponad powierzchnią wody wystawała tylko niewielka część kabiny. Operatorowi udało się o własnych siłach wydostać z maszyny nim ta zatonęła.
- Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na zabezpieczeniu miejsca. Ratownicy ubrani w skafandry wypornościowe zabezpieczyli ciągnik linkami przed całkowitym zatonięciem i przemieszczeniem przez nurt rzeki. Ratownicy ze specjalistycznej grupy wodno-nurkowej pomogli natomiast wyciągnąć maszynę na brzeg – tłumaczyli strażacy. W tym celu na miejsce ściągnięty został ciężki sprzęt - dźwig samojezdny. Akcja zakończyła się wieczorem.
- Pojazd w sposób bezpieczny udało się wydostać – podkreślił dyżurny Lipczyński.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie