Bóg - honor - ojczyzna - to kluczowe wartości, dla których żył i działał Antoni Heda "Szary".
Wielki patriota, żołnierz niezłomny. Swego heroizmu i odwagi dowiódł nie raz. Przykładem jednym z wielu była noc z 6 na 7 sierpnia 1943 roku, kiedy podjął ryzykowną decyzję o próbie odbicia przetrzymywanych w Starachowicach więźniów. W każdej chwili mogła bowiem zapaść decyzja o likwidacji więzienia i zamordowaniu tych, których aresztowali Niemcy.
W wyniku brawurowo przeprowadzonej akcji udało uwolnić się blisko 70 więźniów, w większości żołnierzy Armii Krajowej. Rozbicie aresztu zapisało się w kartach historii jako bezkrwawa akcja, dokonana bez jednego wystrzału.
Dla upamiętnienia tych wydarzeń Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło Starachowice, prezydent Starachowice oraz Park Kultury zaprosili nas do udziału w obchodach 80. rocznicy rozbicia aresztu niemieckiego przez oddział Antoniego Hedy "Szarego".
Zainaugurowała je Msza św. w kościele pw. Św. Trójcy w Starachowicach, podczas której uczestniczy modlili się w intencji Komendanta Antoniego Hedy i jego żołnierzy. Dalsze uroczystości odbyły się pod pomnikiem przy ul. Piłsudskiego, gdzie nie zabrakło okolicznościowych przemówień.
"Szary" stał na pierwszej linii frontu. W 1940 roku został aresztowany przez Sowietów, był więźniem NKWD, postrach Niemców i Sowietów znany z brawurowych akcji jak ta w zakładach w Starachowicach, gdzie zdobył broń. Bitwa pod Jeleńcem, w Końskich, uwolnienie 354 więźniów w Kielcach - to tylko jedne z nielicznych jego zasług. 80 lat temu również tutaj odbił swoich żołnierzy, z których większość zasila szeregi partyzantki walcząc o wolność kraju. Aresztowany i skazany na 4-krotną karę śmierci zamienioną na więzienie. Uniewinniony, walczył do końca... 14 lutego 2008 roku odszedł na wieczną wartę - przypomnieli organizatorzy wydarzenia.
List do zebranych skierował Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, przekazując słowa uznania dla "Szarego" oraz pozdrowienia dla nielicznej grupy kombatantów, którym zawdzięczamy wolność.
Marcin Gołębiowski zabrał głos w imieniu prezydenta miasta.
- Nich przy tej tablicy płomień pamięci nie zagaśnie - mówił zastępca prezydenta Starachowic dodając, jak ważne jest przekazywanie wiedzy o historii młodemu pokoleniu.
- Dziękuję tym, którzy walczyli o wolność i niepodległość, nie bali się podjąć tego ryzyka, często tracąc życie. Szary wiedział, że wtedy ta walka się nie skończyła, dając podwaliny pod Solidarność - mówiła poseł Agata Wojtyszek deklarując, że ten testament "Szarego" będziemy realizować i bronić każdego skrawka naszej ziemi. - Cześć i chwała Bohaterom
Wśród obecnych był Wojciech Fabian, prezes Światowej Organizacji Związku Kombatantów. W imieniu wojewody Zbigniewa Koniusza głos zabrał Dariusz Nowak, radny miejski.
- Bóg honor ojczyzna - to wszystko było na swoim miejscu - mówił.
Anna Skibińska kłaniała się nisko i dziękowała za obecność w imieniu związku AK obecnym pocztom sztandarowym, również spoza Starachowic i harcerzom, m.in. z 38 SDH im. Emilii Plater, którzy nigdy nie zawodzą i wiernie trzymają wartę
Mjr Zygmunt Andrejas jako żołnierz i mieszkaniec apelował do władz o godne miejsce dla pomnika upamiętniającego to wydarzenie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie