Reklama

Chciał gasić na własną rękę. Jak zakończyła się ta próba?

Zwarcie instalacji elektrycznej było najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru, do jakiego doszło w minioną sobotę (23 marca) - dowiedział się TYGODNIK. W ogniu znalazł się samochód osobowy marki Mitsubishi Space Star, który pozostawiony był pod jednym z bloków na osiedlu Majówka.


Wydobywający się spod komory silnika dym, a także płomienie zauważono ok. godz. 15.20. - W samochodzie na szczęście nie było nikogo. Z naszych wstępnych ustaleń wynika, iż właściciel auta, na własną rękę próbował ugasić pożar - relacjonował mł.bryg. Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.



Do końca ta sztuka mu się nie udała. Niezbędna była pomoc zawodowych ratowników oraz użycie specjalistycznego sprzętu gaśniczego. - Właścicielowi pojazdu na szczęście nic się nie stało. Nie wymagał hospitalizacji – dodał rzecznik KP PSP.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do