Reklama

Chcą ukrócić teleporady

Pacjenci w całym kraju, również u nas skarżą się na trwający marazm w służbie zdrowia. Najbardziej doskwiera leczenie chorych na telefon. Mamy dobre wieści. Jest szansa, że niebawem się to skończy, bo te poradnie których lekarze, którzy będą leczyć pacjentów bezpośrednio w gabinecie, zyskają wyższe wynagrodzenie.

Dokąd teleporady?

To pytanie pada z ust wielu pacjentów, którzy z niecierpliwością oczekują bezpośredniego kontaktu z lekarzem. Doskwiera to m.in. młodym rodzicom, którzy chcieliby rozwiać ewentualne wątpliwości w kwestii zdrowia maluszka.

- Jeśli chodzi o teleporady, to jest problem z dodzwonieniem się do przy chodni. A kiedy już się uda, lekarz stroni od wizyty w przychodni. Przy małym dziecku, to bardzo stresujące. Ja mogę się tylko domyśleć, że dziecko boli ucho czy gorączka jest od zębów. Czułabym się pewniej, gdy lekarz zbadał dziecko, po prostu zobaczył je - mówi młoda mama. 

- Miałem spuchnięte kolano, nie mogłem za bardzo chodzić. Prosiłem lekarza o wizytę, żeby obejrzał. Niestety przepisał mi tylko jakąś maść. Musiałam pójść prywatnie do ortopedy, który nie bał się mojej wizyty - narzeka 40-latek.

Na brak kontaktu z lekarzem skarżą się też nasi seniorzy, którym stale coś doskwiera.

- Tyle ludzi wokół umiera, tak naprawdę nie wiadomo na co! Czekają w domu do końca aż jest za późno. Bo to takie leczenie na telefon. Recepta na leki tak, skierowanie do specjalisty też może być przez telefon, ale są sytuacje, że taka opieka lekarska jest nie do przyjęcia - ubolewa seniorka. 

Premia za leczenie stacjonarne

Mamy dobre wieści. Być może już za chwilę się to zmieni. 25 czerwca weszła w życie nowelizacja zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącego warunków i realizacji umów w Podstawowej Opiece Zdrowotnej. Za diagnozowanie i leczenie pacjentów bezpośrednio w gabinecie lekarza POZ, poradnie zyskają wyższe wynagrodzenie.

Jak czytamy na stronie internetowej NFZ, szczyt trzeciej fali epidemii COVID-19 mamy za sobą, kadry medyczne są już zaszczepione, a mimo to z danych NFZ wynika, że w części poradni POZ nadal 70 proc. porad dla pacjentów to teleporady. W skrajnych, ale wcale nierzadkich przypadkach, 9 na 10 porad odbywa się przez telefon.

Na te wyliczenia nakładają się liczne skargi i sygnały pacjentów dotyczące POZ, kierowane do Funduszu i Rzecznika Praw Pacjenta. Pacjenci najczęściej wskazują na trudności z dodzwonieniem się do swojego lekarza rodzinnego lub brak możliwości umówienia bezpośredniej wizyty w gabinecie lekarza POZ, co wpływa na znaczne ograniczenie dostępu do podstawowych świadczeń medycznych.

Z tych powodów NFZ zdecydował się na zmiany w zarządzeniu regulującym zasady zawierania i realizacji umów z POZ. Znowelizowane przepisy premiują poradnie, które przede wszystkim będą diagnozowały i leczyły pacjentów na miejscu, czyli bezpośrednio w gabinecie lekarza POZ. Z kolei poradnie, które realizują większość usług w formie teleporad, otrzymają niższą stawkę, adekwatnie do zmniejszonego zakresu świadczeń dostępnych dla pacjenta.

O ile więcej dostaną?

W okresie przejściowym, czyli w lipcu i sierpniu, stawka kapitacyjna lekarza POZ będzie zależna od sztywnych progów udziału teleporad w ogólnej liczbie udzielonych świadczeń. W przypadku lekarza POZ, który udziela mniej niż 25 proc. świadczeń zdalnie, np. przez telefon, podstawowa stawka kapitacyjna wzrośnie ze 171 do 179,55 zł. Natomiast jeśli ten udział przekroczy 75 proc., wtedy stawka kapitacyjna wyniesie 153,90 zł.

Od 1 września zasady premiowania będą oparte na medianie udziału teleporad w stosunku do ogólnej liczby świadczeń. NFZ co miesiąc będzie publikował informacje o odsetku teleporad we wszystkich poradach POZ (za poprzedni miesiąc), łącznie z medianą ich udziału we wszystkich poradach POZ w Polsce.

Poradnie, które przekroczą ten próg 1,5-krotnie w miesiącu, otrzymają niższe wynagrodzenie - informuje NFZ.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do