Reklama

Bez rekompensat dla nauczycieli?

Popierający strajk oświatowych związków zawodowych samorządowcy, szukają rozwiązań, które mogłyby zrekompensować straty za dni, kiedy pracownicy szkół nie świadczyli pracy. Czy w naszym powiecie są gminy, które zdecydują się na taki krok?


Zawieszony strajk w oświacie nie obył się bez echa. Choć nie wywołało to ogólnopolskiej dyskusji na temat przyszłości edukacji i zmian w systemie oświaty, rozgorzała dyskusja w innej kwestii. Za dni, kiedy strajkujący nie świadczyli pracy, nie otrzymają wynagrodzenia. Na obcięcie pensji pozwala prawo, a konkretnie art. 23 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Choć protestujący mają prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego i uprawnień ze stosunku pracy, to nie należy im się wynagrodzenie, jeśli nie pracują.
Utrata znacznej części wynagrodzenia to dla nauczycieli znaczny uszczerbek na domowym budżecie, dlatego samorządy szukają rekompensat dla strajkujących pedagogów i pracowników oświaty.




- Myślimy o wygospodarowaniu pieniędzy na zajęcia wyrównawcze lub sfinansowanie dodatkowych zajęć pedagogiczno-psychologicznych - pojawiły się głosy w ogólnopolskich mediach. - Przymierzamy się do zrekompensowania tego w wyższym dodatku motywacyjnym - odpowiada samorządowiec.

Zgodnie z informacjami Związku Nauczycieli Polskich, wiele samorządów jest chętnych na poszukiwanie rekompensat dla nauczycieli. Rekompensat nie planuje natomiast wypłacać sam ZNP, który przyznaje, że nie ma takich pieniędzy.

Czy miasto i gminy powiatu starachowickiego planują "uzupełnić" nauczycielskie uposażenie w związku z utratą części wynagrodzeń w czasie strajku? Jak wynika z naszych informacji, żaden z naszych samorządów póki co się na to nie zdecydował.

Jak podaje Referat edukacji, kultury, sportu, turystyki i promocji miasta Urzędu Miejskiego w Starachowicach, zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach oraz ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych za okres strajku nauczycielom nie przysługuje wynagrodzenie.

- Na chwilę obecną gmina Starachowice nie podjęła decyzji o rekompensowaniu płac nauczycielom - poinformował rzecznik prasowy magistratu.

Również gmina Wąchock nie planuje wypłat wynagrodzeń/dodatków/nagród jako rekompensaty za utracone w trakcie strajku wynagrodzenie - poinformował Sebastian Staniszewski, zastępca burmistrza miasta i gminy Wąchock.

W podobnym tonie wypowiada się Marek Wojtas, wójt gminy Pawłów.

- Potrącenia już zostały zrobione. Kwestia ewentualnych rekompensat czy wypłaty wyższych dodatków motywacyjnych - nie wiem, czy przepisy na to pozwalają.

- Nie dyskutowaliśmy na ten temat. Na razie nie rozważaliśmy możliwości prawnych - mówi Mirosław Seweryn, wójt gminy Mirzec.

Podobnie do sprawy podchodzą służby gminy Brody, gdzie do strajku przystąpiły na początku tylko dwie placówki. Tylko powiat rozważa ewentualną możliwość rekompensat.

- Jesteśmy gotowi zapłacić za faktycznie zrealizowane dodatkowe zajęcia dla uczniów, które pomogą w pełnej realizacji podstawy programowej w danej klasie a tym samym zniwelują możliwości powstania strat w wiedzy uczniów na skutek strajku nauczycieli - powiedział Piotr Babicki, starosta starachowicki.



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do