Reklama

Bartosz Sot lepszy od Dominika Dziułki. W meczu przyjaźni, górą gospodarze

30/08/2020 19:03

Jeszcze kilka miesięcy temu, fani zespołu prowadzonego przez Arkadiusza Bilskiego, oklaskiwali jego udane akcje, a także bramki jakie strzelał na stadionie przy ul. Szkolnej. Przed rozpoczęciem sezonu 2020/21, włodarze Staru m.in. ze względu na redukcję finansową i pandemię koronawirusa, która wielu piłkarskim podmiotom pokrzyżowała plany, pożegnali się z kilkoma zawodnikami. Wśród nich znalazł się Bartosz Sot. Były napastnik Nidzianki Bieliny i Spartakusa Daleszyce, w niedzielnej potyczce okazał się strzelcem goli na wagę wygranej gospodarzy.

 

Dla Staru mecz na skarżyskim Rejowie to nie lada wydarzenie. Nie tylko pod względem sportowym, ale również kibicowskim. Fani obu teamów, od kilku lat przyjaźnią się ze sobą, organizując m.in. wspólne wyjazdy na spotkania łódzkiego Widzewa. W ostatnią niedzielę wakacji, frekwencja na stadionie dopisała. Starcie w ramach 7. kolejki IV ligi obserwowała bowiem spora grupa sympatyków ze Starachowic.

Po pierwszej połowie ci, którzy trzymali mocno kciuki za udany występ zielono-czarnych, nie mieli zbyt wielu powodów do optymizmu. Najpierw w 13. minucie na listę strzelców wpisał się Bartosz Sot. Były napastnik starachowickiego teamu, pod koniec premierowej odsłony podwyższył wynik na 2:0, co z pewnością stanowiło sporą niespodziankę. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż w drużynie ze Skarżyska-Kam. w minionych tygodniach działo się wiele. Najważniejszą była zmiana na stanowisku szkoleniowca. Po wysokiej porażce z Lubrzanką w Kajetanowie, Piotra Dejworka zastąpił Marcin Kołodziejczyk. Wyniki pierwszych meczów pod jego wodzą, również nie nastrajały zbyt optymistycznie.

Skarżyszczanie po zmianie stron próbowali kontrolować to, co działo się na murawie. W końcówce nadzieję na korzystny wynik dla przyjezdnych dał niezawodny Mariusz Fabjański. Były król strzelców świętokrzyskiej klasy okręgowej pokonał Patryka Sieczkę celnym strzałem z 11 metrów. Mimo podjętych w doliczonym już czasie gry prób, podopieczni Arkadiusza Bilskiego nie zdołali doprowadzić do remisu.

IV liga świętokrzyska
7. kolejka (30 sierpnia)
GRANAT SKARŻYSKO-KAM. – STAR STARACHOWICE 2:1 (2:0)
1:0 Bartosz Sot (13), 2:0 Bartosz Sot (33), 2:1 Mariusz Fabjański (81)-karny
Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce)
STAR: Dziułka - Kosztowniak, Gębura, Błaszczyk, Śmigielski, Nowocień, Błażejewski, Fabjański, Gołyski, Kidoń, Marzec. Trener: Arkadiusz Bilski.

Następna seria gier
8. kolejka (5-6 września):
Czarni Połaniec – Moravia Morawica, Naprzód Jędrzejów – AKS 1947 Busko Zdrój, Partyzant Radoszyce – GKS Nowiny, Pogoń Staszów – Hetman Włoszczowa, Lubrzanka Kajetanów – Łysica Bodzentyn, Nida Pińczów – Neptun Końskie, Spartakus Daleszyce – Wierna Małogoszcz, Star Starachowice – Orlicz Suchedniów (sobota, godz. 16), GKS Rudki – OKS Opatów, Granat Skarżysko – Alit Ożarów.

fot. Marcin Słoka

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do