
Wiadomość o niskim stopniu prawdopodobieństwa to określenie w przestrzeni publicznej, a przede wszystkim w policyjnych kręgach, które pojawia się ostatnio dość często. W miniony wtorek funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach otrzymali informację z której wynikało, iż na terenie jednej ze szkół może dojść do eksplozji ładunku wybuchowego.
- Za każdym razem w takiej sytuacji przekazane nam informacje są weryfikowane. Także i tym razem nie mogło być inaczej - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. W ostatnim dniu lutego na skrzynkę mailową sekretariatu Szkoły Podstawowej nr 2 wpłynęła informacja o podłożonym ładunku wybuchowym. Co ciekawe wiadomość została odczytana następnego dnia, nad ranem. O tym fakcie pracownicy placówki powiadomili mundurowych.
- Wiadomość musiała oczywiście zostać sprawdzona. Uznano ją jako tą, która posiada niski stopień wiarygodności – zaznaczył rzecznik KPP Kusiak. Alarm na szczęście okazał się fałszywy. Jak podkreślają starachowiccy policjanci, nie było konieczności przeprowadzenia ewakuacji zarówno uczniów, jak i personelu szkolnego.
Nie był to pierwszy mający podobne podłoże alarm. W minionych miesiącach, jak się później okazało fałszywe zgłoszenia pojawiały się także m.in. w dniu egzaminów maturalnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie