Akcja PiS w świętokrzyskim

W ostatni piątek na ziemię świętokrzyską wjechała cysterna, nazywana przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości "Cysterną Wstydu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego". Dlaczego?


Akcja objazdu kraju przez cysterny oklejone wizerunkami liderów PO Grzegorza Schetyny i PSL  Władysława Kosiniaka-Kamysza, to jeden z elementów kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. W ten sposób działacze Prawa i Sprawiedliwości chcą ukazać ogromne straty budżetu państwa w czasach rządów koalicji PO - PSL wynikające z nielegalnego obrotu paliwem oraz wyłudzeniami podatku VAT.

Jak twierdzi poseł Krzysztof Lipiec, szef świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości,  w ciągu ośmiu lat rządów PO-PSL do Polski wjeżdżało dziennie prawie 600 cystern z nielegalnym paliwem, co przyniosło straty dla budżetu państwa w wysokości 68 mld złotych.


To ogromne pieniądze. 68 mld złotych to dwa lata funkcjonowania programu Rodzina 500 plus. Za tę kwotę można także przez sześć lat wypłacać świadczenia z tytułu dodatkowej 13 emerytury. Wreszcie za 68 mld złotych, które nie trafiły do budżetu mogło zafunkcjonować 10 tysięcy przedszkoli na terenie całego kraju - dodaje poseł Krzysztof Lipiec, który podkreśla jednocześnie, że przez rozszczelnienie systemu podatkowego w latach rządu PO- PSL dziennie budżet państwa tracił 24 miliony złotych. Za te środki można by wykonać mnóstwo inwestycji, także w województwie świętokrzyskim. Taka kwota pozwoliłaby m.in. na wymianę ośmiu tysięcy lamp ulicznych na energooszczędne, wybudowanie małej pętli świętokrzyskiej czy wykonanie termomodernizacji budynku Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.


Agnieszka Kuś, radna powiatu starachowickiego z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że w atmosferze zbliżających się wyborów parlamentarnych, Polakom trzeba przypominać o szkodliwych działaniach poprzedniego rządu.


Wyborcy w nadchodzącym głosowaniu nie powinni dopuścić do tego, aby Polacy znów byli okradani na tak wielką skalę, jak w przypadku nielegalnego obrotu paliwem, co miało miejsce za czasów rządów PO-PSL - twierdzi radna Agnieszka Kuś.